Menu

ogłoszenie bezpłatne

 

Alex

Alex

Email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. URL strony:

Nasza Przystań gościła Alicję Dudek i Alexa

naszaprzyst221124 1Śnieg nas zaskoczył nad ranem, w związku z tym nie zdążyliśmy już przed naszym występem zmienić repertuaru i spotkanie odbyło się w klimacie jeszcze letnio jesiennym z elementami ciepłej ogrodowej i górskiej przyrody. 

Alicja Dudek i Aleksander Tura po raz kolejny w tym tygodniu przybyli w miejsce ciepłe, lubiane, gdzie przybyli podopieczni czekają na radość ofiarowaną im za pomocą słowa i muzyki. 
A było to w Domu Pomocy Nasza Przystań na Leopoldzie.

Przywitali nas uśmiechami i już to zwiastowało, że poranne kiepskie samopoczucie przekształciło się w dobry przedpołudniowy humor pozwalający ze swadą i radością podróżować po lekkiej poezji Pani Alicji Dudek i po piosenkach zaprezentowanych przez Alexa. 
Tym razem były to znane przeboje z kręgu muzyki POP, które śpiewali niemal wszyscy, wraz z personelem placówki. 
W międzyczasie Pani Alicja pogawędziła, czyli opowiedziała kilka swoich wspomnień z czasów dzieciństwa, czyli z okresu okupacji, kiedy to jako mała dziewczynka poznawała ciężkie strony życia ale z odwagą i niestrudzenie. 
Po 90 minutach dynamicznej akcji należało zakończyć spotkanie, bo na uczestników czekał obiad. 

Ale nic straconego  - kolejne terminy już są w planach. Dziękujemy za ciepłe przyjęcie i brawa dla nas.
naszaprzyst221124 1naszaprzyst221124 2naszaprzyst221124 3naszaprzyst221124 5naszaprzyst221124 7

Język jako narzędzie zmiany. Jak modyfikacja słownictwa wpływa na postrzeganie zdrowia psychicznego

 

Krem wzmacniający życzliwość fot. Fundacja Wielogłosu DużyFundacja Wielogłosu zainicjowała kampanię społeczną #KosmetykiSpołecznegoWpływu, realizowaną w ramach projektu „Piękni i empatyczni”, aby zwrócić uwagę na siłę języka w kształtowaniu społecznych postaw wobec zdrowia psychicznego. W ramach działań instytucja kontaktuje się z 200 polskimi parlamentarzystami, by podkreślić znaczenie odpowiedzialnego języka w debacie publicznej. Kosmetyki Społecznego Wpływu – takie jak hydrolat na raniące przekonania czy serum aktywujące empatię – to symboliczna próba zmiany narracji, której celem jest obalenie szkodliwych stereotypów i promocja życzliwości. 

Język to potężne narzędzie – może być zarówno budulcem mostów zrozumienia, jak i destruktorem społecznych więzi. Słowa takie jak „wariat” czy „psychol” tworzą mur pomiędzy osobami zdrowymi a tymi, które doświadczają problemów psychicznych. Język kształtuje nasze myślenie i postawy wobec innych ludzi, a zmiana słownictwa może mieć realny wpływ na społeczne postrzeganie zdrowia psychicznego. Każdy z nas ma możliwość przyczynienia się do tej zmiany, zaczynając od siebie.

Hydrolat na raniące przekonania fot. Fundacja Wielogłosu DużyJak język kształtuje rzeczywistość

Język, którego używają media oraz osoby opiniotwórcze, takie jak politycy, dziennikarze czy choćby influencerzy, ma ogromne znaczenie w kształtowaniu społecznych postaw wobec zdrowia psychicznego. Słowa mają moc zarówno wspierania, jak i krzywdzenia. Negatywne, stygmatyzujące określenia, używane w debacie publicznej, mogą prowadzić do wykluczenia osób doświadczających kryzysów psychicznych, potęgując ich poczucie wstydu i izolacji. Z kolei inkluzywny i wspierający język nie tylko buduje mosty zrozumienia, ale także motywuje do poszukiwania pomocy i sprzyja zdrowieniu. Musimy sobie uświadomić, że wypowiedzi osób publicznych kształtują normy społeczne – dlatego odpowiedzialne podejście do języka może znacząco przyczynić się do obniżenia stygmatyzacji i wzmacniania solidarności społecznej. To szczególnie ważne w kontekście zdrowia psychicznego, ponieważ problemy w tej sferze mogą nieoczekiwanie spotkać każdego z nas lub naszych bliskich” – podkreśla Martyna Jarząb, prezes zarządu Fundacji Wielogłosu.

Język to nie tylko narzędzie komunikacji – jest także lustrem naszych przekonań. Słowa, które wybieramy, wpływają na to, jak myślimy i postrzegamy innych. Negatywne określenia, takie jak „wariat” czy „schizol”, nieświadomie budują skojarzenia, które prowadzą do uprzedzeń oraz braku zrozumienia dla osób w kryzysie psychicznym. W efekcie, osoby doświadczające problemów psychicznych są jeszcze bardziej izolowane i stygmatyzowane. Zamiast tego, pozytywna narracja może stworzyć przestrzeń do zrozumienia i akceptacji – na przykład mówienie o „osobach z doświadczeniem kryzysu psychicznego” w miejsce stygmatyzujących określeń.

Kosmetyki społecznego wpływu to seria produktów z przesłaniem fot. Fundacja Wielogłosu DużyDlaczego warto zmienić słownictwo

Zmiana języka na inkluzywny i wspierający ma realną moc przełamywania barier oraz budowania zrozumienia. Słowa, które wybieramy, mają wpływ na sposób, w jaki traktujemy innych oraz na to, jak sami czujemy się w społeczeństwie. Język inkluzywny pozwala na stworzenie przestrzeni, w której każdy czuje się zrozumiany i akceptowany. Efekty społeczne mogą być wymierne – zmniejszenie poziomu stygmatyzacji, większe wsparcie dla osób w kryzysie psychicznym, a także większa otwartość na rozmowy dotyczące zdrowia psychicznego. Odpowiedni język to pierwszy krok do budowania wspólnoty opartej na wzajemnym wsparciu.

Kampania społeczna i jej wpływ na język

Badania opinii publicznej, które latem 2024 roku zrealizowała Fundacja Wielogłosu, pokazały, że 75% Polaków używa słów takich jak „schizol”, „psychol”, „świr” czy „wariat” w odniesieniu do osób z doświadczeniem kryzysu psychicznego. Tyle samo osób ma świadomość, że takie słowa ranią, stygmatyzują i mają pejoratywny wydźwięk.

W ramach kampanii społecznej Fundacja Wielogłosu skontaktuje się z 200 polskimi parlamentarzystami, by zwrócić ich uwagę na język wykorzystywany w debacie publicznej. Celem jest uświadomienie osobom decyzyjnym, jak istotne jest świadome stosowanie słownictwa wspierającego, które może przeciwdziałać stygmatyzacji i wykluczeniu. To zmiana, która zaczyna się od każdego z nas” – mówi prezes zarządu Fundacji Wielogłosu. Kampania podkreśla także rolę Asystentów Zdrowienia – osób, które same przeszły przez kryzys psychiczny i teraz pomagają innym. Ich wsparcie ma ogromne znaczenie w procesie zdrowienia, a zmiana języka przyczynia się do nadania tym rolom właściwej wagi i uznania.

Kosmetyki Społecznego Wpływu to seria produktów z przesłaniem, które wpływają zarówno na piękno zewnętrzne, jak i na to, co nosimy w środku. W ich skład wchodzą: hydrolat na raniące przekonania – wspomagający oczyszczanie się z toksycznych myśli; serum aktywujące empatię – mające na celu pobudzanie współczucia i otwartości na innych; krem wzmacniający życzliwość – który odżywia życzliwość zarówno wobec siebie, jak i innych; oraz płyn do demakijażu stereotypów – mający pomóc w zmywaniu z nas warstw uprzedzeń i zniekształconych przekonań. Kosmetyki te mają przypominać, że słowa ranią, uprzedzenia hamują rozwój, a stereotypy zniekształcają rzeczywistość. Kosmetyki te są dostępne bezpłatnie na stronie internetowej wewnątrz.pl, ponieważ życzliwość i empatia nie mają ceny. 

Odpowiedni język to pierwszy krok do budowania wspierającej się wspólnoty fot. Fundacja Wielogłosu DużyKryzys psychiczny jest demokratyczny

Kampania #KosmetykiSpołecznegoWpływu, która jest realizowana w ramach projektu „Piękni i empatyczni”, to kolejna ważna inicjatywa, mająca na celu destygmatyzację i zmianę odbioru osób doświadczających kryzysu psychicznego. Została dofinansowana ze środków PFRON w ramach konkursu „Możemy więcej”. Jej działania mają pomóc społeczeństwu zrozumieć, że załamanie emocjonalne może dotknąć każdego – bez względu na wiek, płeć, wykształcenie czy światopogląd. Kryzys psychiczny jest demokratyczny i wymaga empatii oraz zrozumienia, niezależnie od tego, kogo dotyczy. 

Każdy z nas może zacząć od siebie, reflektując nad codziennym słownictwem i świadomie wybierając takie słowa, które wspierają, a nie ranią. To mała zmiana, ale jednocześnie ogromny krok ku szerszej transformacji, w której zdrowie psychiczne przestaje być tematem tabu, a staje się częścią wspólnej troski o dobrostan całego społeczeństwa.

Kampania społeczna „Piękni i empatyczni” - destygmatyzacja oraz zmiana odbioru osób z niepełnosprawnością psychiczną - została dofinansowana ze środków PFRON w ramach konkursu „Możemy więcej”.

***

Kampania #KosmetykiSpołecznegoWpływu, która jest realizowana w ramach projektu „Piękni i empatyczni”, to inicjatywa, mająca na celu destygmatyzację i zmianę odbioru osób doświadczających kryzysu psychicznego. Została dofinansowana ze środków PFRON w ramach konkursu „Możemy więcej”. Jej działania mają pomóc społeczeństwu zrozumieć, że załamanie emocjonalne może dotknąć każdego – bez względu na wiek, płeć, wykształcenie czy światopogląd. Kryzys psychiczny jest demokratyczny i wymaga empatii oraz zrozumienia, niezależnie od tego, kogo dotyczy. 

W ramach kampanii społecznej Fundacja Wielogłosu skontaktuje się z 200 polskimi parlamentarzystami, by zwrócić ich uwagę na język wykorzystywany w debacie publicznej. Fundacja zachęca do przyłączenia się do akcji i udostępnienia listu Osobie Publicznej w swoim okręgu wyborczym. List do pobrania: https://wewnatrz.pl/wp-content/uploads/2024/11/list.pdf 

Więcej informacji na temat kampanii: https://wewnatrz.pl/ 

Spot wideo kampanii: https://youtu.be/6Iixb9aT65s?si=7AdREC6eOusHbywd 

Materiały promocyjne (grafiki i wideo) do pobrania: https://drive.google.com/drive/folders/1uJUzRrogOEzBepEkVZZ80MD8X4Li8Q6A?usp=sharing 

 

***

Fundacja Wielogłosu to organizacja, której aktywność obejmuje kilka ważnych obszarów społecznych skupionych wokół zdrowia psychicznego. Powstała z inicjatywy osób zajmujących się leczeniem i wsparciem ludzi z doświadczeniem kryzysu psychicznego.

Celem Fundacji jest zmiana myślenia o chorobach psychicznych, a także zapobieganie stygmatyzacji osób dotkniętych zaburzeniami zdrowia psychicznego. Fundacja wspiera osoby po kryzysach psychicznych w zdrowieniu, rozwoju i samostanowieniu, walcząc tym samym ze stereotypami na temat chorób psychicznych, izolacją i lękiem. Nie ma zdrowia bez zdrowia psychicznego.

Wejdź na stronę i dowiedz się więcej: https://wieloglosu.pl/ 

Alicja Dudek i Aleksander Tura niezmordowani w dawaniu uśmiechu


fundacjamojczas 181124 4Duet, który przynosi radość tam, gdzie jej najbardziej potrzeba - dla seniorów, uczestników zajęć dla osób, którym trudno przyjść na wielki komercyjny koncert,wśród blasku gwiazd i okraszonej blichtrem scenie. Od kilku lat odwiedzają po kilka razy w roku kluby seniora, fundacje mniejsze i większe zgromadzenia emerytów, rencistów, ale i bywają spotkania z młodzieżą szkolną, czy też koncerty w hospicjum. 
Alicja Dudek, jako motor przedsięwzięcia, poetka wyróżniona wieloma odznaczeniami za twórczość  oraz działalność kulturalną na łonie miasta i regionu oraz Aleksander Tura - autor piosenek, wierszy, ich wykonawca i osoba znajdująca swoją radość w dawaniu jej innym, rozpoczęli jesienno zimowy cykl spotkań z poezją i piosenką. 
W poniedziałek, 18 listopada odwiedzili Fundację Mój Czas Dla Seniora, zlokalizowana przy ulicy 11 listopada, prowadzona przez Panią Renate Talarczyk. 
To miejsce, w którym często spotykają się seniorzy i spędzają wspólny czas, i aby nie było monotonnie, zapraszają do siebie zarówno artystów, jak i hobbystów, podróżników, miłośników kulinariów, i wszelkich ciekawych dziedzin. Wyruszają na wycieczki, zwiedzają pobliskie strony i raczą się własnoręcznie przygotowanymi słodkościami. 
Tym razem Alicja Dudek i Aleksander Tura stworzyli spektakl słowno muzyczny łączący lato, które niedawno przeminęło z jesienną złotą tęsknotą. 
Zaprosili członkinie klubu, aby tym razem to one zmierzyły się z poetyckimi strofami i same, według swoich emocji przeczytały wiesze okraszone ciepłem letnich miesięcy jak i zbliżające się ku zimie jesienne szarugi. 
Do tego dołączyły piosenki Aleksandra, zarówno jego autorstwa jak i znane lubiane melodie polskich zespołów i piosenkarzy, które śpiewali wszyscy, wprawiając się w pogodny nstrój. 
Oczywiście już zaplanowano kolejne spotkanie, tym razem wczesnowiosenne, 
Z wieczorku mamy kilka zdjęć. 
fundacjamojczas 181124 5fundacjamojczas 181124 1fundacjamojczas 181124 6fundacjamojczas 181124 2fundacjamojczas 181124 3

11 listopada - Święto Niepodległości

 

11 lisopada 24 292 1600Mszą Świętą w intencji Mieszkańców i Ojczyzny oraz złożeniem kwiatów pod Pomnikiem Niepodległości, uczczono 106. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach niewoli. Święto było również okazją do wręczenia przyznawanych przez Prezydenta Miasta Pawła Silberta nagród w dziedzinie twórczości artystycznej i upowszechniania kultury oraz odsłonięciem w Parku Miejskim przy ul. Zielonej wystawy makiet pt. „Historia Zagłębia Krakowskiego w miniaturze”.

Oficjalne obchody narodowego święta jaworznianie rozpoczęli uroczystą Mszą Świętą w Kolegiacie św. Wojciecha i Katarzyny, po czym mieszkańcy wraz z orkiestrą przeszli przed Pomnik.

Relacja z całości obchodów święta, w tym wielka galeria zdjęć na stronie miejskiej www.jaworzno.pl 

 

Złota Lira po raz XX w STK Poezja górą!

zlotalira24102024 140 1600Prezes Stowarzyszenia twórców Kultury w Jaworznie, jest niezmiernie zadowolony z faktu, że do poezji wiele osób  lgnie, i że umie rozumieć świat nie tylko za pomocą emotikonek, czy memów.
Do poezji przyznaje się przyznaje się coraz więcej osób, zwłaszcza młodych.

Zasłona wstydu opada coraz częściej, coraz śmielej napisane strofy nie lądują od razu na dnach szuflad, a próbują ujrzeć światło dzienne, a tym samym, wzrok czytelników, pragnących czegoś więcej niż tylko codziennego, materialnego świata, może dostrzec wersy i radować się nieskrywanym romantyzmem, spojrzeniem delikatnym, wymagającym uczucia i jego rozumienia.
W konkursie poetyckim O złotą Lirę po raz 20, jury w składzie Halina Sokólska i Anna Adamus, polonistki z jaworznickich liceów, przeczytały dziesiątki, setki wierszy z których musiały wybrać te najlepsze, najciekawsze, co nie było rzeczą  łatwą, bo rzadko zdarzają się wiersze banalne, niedojrzałe. Wszystkie odkrywają uczucia, przeżycia, troski, radość, smutki, zwątpienia i nadzieje.

Pozornie nieskładny zlepek słów układa się w jedną całość, melodyka zdań sprawia, że wyrazy płyną, zagłębiając się w duszę i pozostają tam długo, proponując nam inne, spojrzenie na codzienność, oderwanie się od realiów brutalnego, a co najmniej nieczułego świata.
Na wręczeniu nagród pojawili się autorzy, ich bliscy, jurorzy oraz oczywiście członkowie STK, którzy z satysfakcją gratulowali nagrodzonym wrażliwości i sukcesu.
Wiersze nagrodzone i wyróżnione zostały przeczytane przez uczennice i uczniów, a część artystyczną ubarwiającą wieczór wypełnił koncert zespołu pod wodzą samego przewodniczącego STK - Jacka Maliszczaka. ten zespół to "A jednak Ty". 
Należy wspomnieć o gościach honorowych, którymi byli Pani Alicja Dudek i Pan Jan Drag, jaworznicy poeci przez dziesiątki lat związani ze Stowarzyszeniem Twórców Kultury - jego założyciele. Otrzymali oni okazjonalne pamiątki i rękodzieła stworzone przez członków STK.


A oto nagrodzeni:


Kategoria D
wyróżnienie - Urszula Kępka
Kategoria C
!. Anna Kobylińska
2. Sabina Piotrowska
3. Krystyna Baran
Kategoria B
1. Weronika Szczepańska
2. Magdalena Taraska
wyróżnienie - Magdalena Kurcz
KategoriaA
2 - Kamila Oleksy
2 - Szymon Mazgaj
3 - Lena prędka
wyróznienie - Laura Stasikowska

Przychodzi czas, że trzeba pożegnać przyjaciół

 

arturdrutArtur był tym, z którym spośród kilku przyjaciół spędziłem najwięcej czasu. Nasza znajomość zaczęła się już
w pierwszej klasie liceum, kiedy to jako wystraszeni piętnastolatkowie trafiliśmy do klasy profesor Stankiewicz. Dość szybko nasze charaktery, bardzo różne, zazębiły się i znaleźliśmy więcej niż mniej wspólnych tematów do rozmów i rozwijania swoich niekoniecznie do czegokolwiek przydatnych zdolności i pogłębiania wspólnych zainteresowań służących tylko i wyłącznie kombinowaniu co robić, aby coś zrobić, ale się nie narobić. 
Nasze niemal codzienne spotkania bądź to u mnie w domu, bądź u Artura, były poświęcone słuchaniu muzyki, omawianiu literatury, bynajmniej nie z zakresu lektur szkolnych, czyli SF, bądź satyrycznej.

Stąd bliska droga była do prób tworzenia czegoś, co przypominało wierszyki kabaretowe, pastisze, fraszki, czy inne rymowanki, bądź dziwne opowiadanka z dziedziny sf, albo makabreski, czy humoru abstrakcyjnego. Szkoda, że większość z nich nie została zabezpieczona i przechowana do dzisiaj. Pozostało niewiele tekstów, z których spora część nie nadawała się z powodów cenzuralnych do opublikowania ich gdziekolwiek. Stąd zna je może parę osób.
Nasza zażyłość była do tego stopnia rozwinięta, że brakowało nam czasu na popołudniowe posiedzenia i w pewnym okresie czas mający być poświęcony na szkołę, poświęcaliśmy na wspólne przesiadywanie albo wycieczki do kina w Katowicach, czy Sosnowcu, albo wędrówki po katowickim czarnym rynku.

Tam też pewnego dnia kupiłem swoją pierwszą gitarę, na której pasjami starałem się nauczyć grać. Coś z tego wyszło po jakimś czasie i już po zakończeniu nauki w LO założyliśmy wraz z trzecim z nas, Jurkiem, w DK Jeleń kabaret DRUT, który działał o ile mnie pamięć nie myli, około trzech lat. Były to nasze pierwsze doświadczenia sceniczne i, co ważne, po praz pierwszy doświadczyliśmy głupoty i wrogości systemu, 
w którym żyliśmy, czyli komunizmu i związanej z nim cenzury, która rozśmieszała nas bardziej niż nasze własne dowcipy.

Otóż teksty skeczów, wierszy, monologów, dialogów i piosenek, które mieliśmy prezentować na scenie musiały przejść przez niewybredną inteligencję urzędnika Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk, czyli cenzora. Kiedy wysłane do katowickiego oddziału nasze wypociny wracały, mieliśmy zabawę, bowiem to, co zostało wykreślone, albo skomentowane to był prawdziwy skecz kabaretowy. Z tego, co sobie przypominam, to grubą krechą zostało przekreślone słowo „czerwony”, kiedy mowa była o Coca Coli, którym to kolorem czerwonym Amerykanie mieli napisać na księżycu nazwę popularnego napoju, po wcześniejszym obsianiu kukurydzą naszego satelity przez ruskich.
Nasze dzieła pisane często wyśpiewywaliśmy na rajdach szkolnych, bądź innych wycieczkach, a później dyrekcja MDK w Jeleniu zaczęła nam załatwiać występy w innych domach kultury w okolicznych miastach, czy też w hotelach robotniczych, których wtedy w naszym rejonie było co niemiara. Podobało, się, oklaskiwano nas, zdarzały się poczęstunki, zaproszenia ponowne. No było fajnie. Tak trwało jakieś dwa lata po zakończeniu LO.

W tym czasie w LO ujawniły się inne nasze pasje czyli wędrówki turystyczne. Najpierw w szkole pod okiem Pani Profesor Danuty Paderewskiej. Niezliczona ilość rajdów weekendowych, po których mogliśmy liczyć na łaskawość w ocenianiu naszej wiedzy z fizyki. Były i góry, i dolinki podkrakowskie, i szlak Orlich Gniazd, gdzie zdobywaliśmy odznaki turystyki pieszej i górskiej.
Wtedy też poznaliśmy Pana Profesora Leszka Lesia, który na dobre rozpalił w nas pasję fotografowania. To był kolejny pretekst do wspólnych posiedzeń, tym razem nocnych, kiedy to u mnie w pokoju przy ulicy Tuwima rozkładaliśmy koreksy, kuwety, powiększalnik i rozrabialiśmy chemikalia, aby wywołać wcześniej zrobione kadry.
Skończyło się liceum, w międzyczasie zaczęliśmy się uczyć dalej, później pracować, ale nasze kontakty trwały dalej.

Wędrówki górskie i nizinne były na porządku, a stało się tak, że podczas nauki na śląsku, poznałem ludzi pochodzących z mazur, mających doskonałe kontakty z Akademickim Klubem Turystycznym AKT Olsztyn, mającym swoją siedzibę w miasteczku studenckim Kortowo. Zaczęły się zażyłe kontakty z tamtejszymi wędrującymi studentami i wycieczki na Warmię i Mazury oczywiście z gitarą i pełna głowa albo znanych, albo własnych piosenek wyśpiewywanych przy ogniskach. Tam tez braliśmy udział w pierwszych konkursach piosenki studenckiej i turystycznej. Tam też poznaliśmy mnóstwo artystów z tej dziedziny muzyki jak EKT Gdynia, zespół Bez Jacka, SDM, Piotr Bałtroczyk, Stanisław Klawe, Raz, Dwa, Trzy,
a nawet Raczkująca dopiero Nocna Zmiana Bluesa. Potem były wyjazdy na Studenckie festiwale
i przeglądy piosenek, z różnymi efektami. 
Takie bardzo ścisłe kontakty trwały do czasu, kiedy obaj zmieniliśmy stan cywilny i obowiązki domowe pochłonęły nas na dobre.

Ale zdarzyło się tak, że nasze drogi zawodowe zeszły się. Pracowaliśmy razem kilkanaście lat, stąd nasze kontakty były bliskie, choć mniej twórcze. Ale mogłem liczyć na jego dużą pomoc w czasie kiedy portal Mojejaworzno.pl raczkował. To Artur pisał pierwsze HTMLe i uczył mnie jak wklejać zdjęcia do artykułów, kiedy to jeszcze nie było sensownych CMSów.
Potem Artur zmienił pracę i siłą rzeczy rzadziej rozmawialiśmy, On pochłonięty był swoim wielkim hobby – gotowaniem i komputerami, a ja do końca 2017 roku walczyłem z alkoholowymi wybrykami obywateli. Rozmawialiśmy rzadko, pochłonięci własnymi sprawami, niemniej zawsze serdecznie i zawsze pojawiały się wspomnienia, choćby Jurka, który odszedł w roku 2015.

Artur zmagał się z chorobą żony, niezwykle wiernie zaangażowany w rodzinne ognisko, ja na nowo zacząłem pisać, grać występować, bawić się gitarą i wersami. Ostatnie zdawkowe rozmowy zwiastowały coś niedobrego, choć Artur nie chciał rozpaczać nad sobą. Nie wiem, czy wobec wszystkich był taki powściągliwy w okazywaniu cierpienia, czy przed niektórymi osobami. Z tego, na ile go znałem z pewnością znosił odważnie i godnie swoje ostatnie miesiące, tygodnie, dni.
Ostatnio spotkaliśmy się na cmentarzu 12 października przed południem. On został, ja wróciłem sam.

Koncert ku czci Błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki

koncert popieluszko 210924 55 DużyW wielu miejscach w Polsce z okazji 40 rocznicy męczeństwa Błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki odbywają się koncerty pod tytułem "Nie daj się zwyciężyć złulecz zło dobrem zwyciężaj". 

21 września z Inicjatywy NSZZ Solidarność ZG Sobieski taki koncert odbył się w Kolegiacie Św. Wojciecha w Jaworznie. 
Był to niezwykle wzruszający, piękny koncert oparty o pieśni  z czasów "solidarności"  i historie z życia Księdza Jerzego.  
W duchowym programie znalazł się także post od krzywdzących słów oraz zachęta do wrażliwości na materialne i duchowe potrzeby bliźnich.
Dla jaworznian wystąpili: Agnieszka Bielanik-Witomska – wokal, Sebastian Dylnicki – słowo, Krzysztof Świtała – trąbka, Mateusz Jania – klarnet, Klaudiusz Jania – instrumenty klawiszowe.


Konkurs "Magia Kolorów 2024" zakończony

magia kolorow 180924 29 1600Zakończył sie kolejny Regionalny Konkurs Plastyczny “Magia Kolorów”, którego organizatorem jest Warsztat Terapii Zajęciowej Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło w Jaworznie, przeznaczony dla osób niepełnosprawnych intelektualnie – uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej z regionu Śląska.
W tym roku to już 14 edycja wydarzenia. tematem prac był zaczerpnięty z ogłoszonego roku Władysława Zamoyskiego, wielbiciela tatr i góralskiego folkloru.
Cała galeria w Miejskiej Bibliotece Publicznej udekorowana została plastycznymi pracami uczestników, w których widać ogromną pomysłowość, inwencję twórczą i włożone w nie serca.

PRACE OCENIAŁO JURY W SKŁADZIE:
dr hab. Sybllla Skałuba
Sonia Wilk
Monika Włodarczyk - Raczek
Przemysław Dudzik
Jolanta Kempka - Dzikowska
Agata Karweta
Dorota Pamuła
Maciej Stanek
Paulina Śląska Anna Wysocka
Mariola Zych - Walaszczyk


Pierwszy ParkRun w Jaworznie Łęg 2024

parkrun 070924MJ 120 1600Parkrun to bieg, trucht lub marsz na dystansie 5 km z pomiarem czasu. Będzie się odbywał w każą sobotę, nawet zimą, a jego uczestnicy będą mogli obserwować swoje postępy w pokonywaniu dystansu. Nie ma limitu czasu i każdy uczestnik może pokonać ją w dowolnym tempie. W parkrun nikt nie jest ostatni. Na końcu stawki jest zawsze wolontariusz, który przekracza linię mety jako ostatni uczestnik. Wszyscy uczestniczą w parkrun dla przyjemności, a każdy uczestnik niezależnie od formy, umiejętności czy też rezultatów jest tak samo mile widziany w ramach parkrun.
Zapraszamy do obejrzenia galerii z pierwszej tego typu imprezy, w której oprócz jaworznian wzięli udział biegacze z wielu miast nawet dość odległych od naszego. 


Piknik Rodzinny w Os. Podłęże - Manhattan

piknik podleze 0924aSerdecznie zapraszamy na tradycyjny wrześniowy piknik rodzinny w Osiedle Podłęże przy strefie rekreacyjnej obok Pasażu handlowego Manhattan Podłęże 
Jak co roku na wszystkich mieszkańców czeka mnóstwo atrakcji: występy lokalnych artystów, pokazy wozów służb mundurowych, pokaz rękodzieła osób z niepełnosprawnością i wiele wiele innych

Spotykamy się w sobotę 14 września - startujemy o godz. 10.00
Do zobaczenia 


Współorganizatorzy i patroni

Uczczono wybuch Powstania Warszawskiego.

powst warszawskie 10824 8Skromnie, acz z powagą i należnym szacunkiem dla naszej historii i dla tych, którzy ją tworzyli uczczono pod pomnikiem Niepodległości pamięć Wybuchu Powstania Warszawskiego, które rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku. 

Po chwili bezruchu, zatrzymania, kiedy to o godzinie 17.00 zawyły syreny w całym mieście i w całej Polsce, delegacje złożyły kwiaty czcząc tym samym przywódców, żołnierzy, powstańców oraz osoby cywilne, które zginęły upominając się o naszą tożsamość narodową, protestując przeciw uciemiężeniu Polski przez długie lata okupacji. 

Humanizacja zwierząt domowych: to moda czy norma?

tuptus 210624 18 DużyW dobie humanizacji zwierząt istotnie zmienia się podejście człowieka do zwierząt domowych. Nasze psy czy koty stanowią część naszej rodziny, nabywają prawa równoważne człowiekowi, a kwestia dbania o ich dobro staje się nadrzędna. Humanizacja zwierząt to podejście przejawiające się na wielu płaszczyznach w relacji ze zwierzęciem. „Obecnie podejście do zwierząt drastycznie się zmienia. Dotyczy to nie tylko bezpośredniego kontaktu ze zwierzęciem i budowania z nim relacji. Znacząco wpływa również na świadomość właścicieli „petparents”, związaną z żywieniem, które jest kluczowe dla zdrowia pupili” – mówi dr inż. Katarzyna Perz, specjalistka żywienia zwierząt, a prywatnie ich wielka miłośniczka i właścicielka sześciu owczarków staroniemieckich i dwóch kotów.

 

Widocznym przejawem humanizacji zwierząt domowych jest nadawanie im ludzkich imion. Jeszcze kilka lat temu najpopularniejszym imieniem dla czworonożnych towarzyszów był Azor, czy Mruczek, teraz jednak właściciele chętnie nazywają swoje zwierzęta imionami typowo ludzkimi, takimi jak Kubuś czy Franek. To nie tylko ułatwia identyfikację zwierzęcia jako członka rodziny, ale także zbliża go do ludzkiej społeczności. Innym aspektem humanizacji jest ubieranie zwierząt w specjalnie dla nich zaprojektowane ubrania. Swetry, kurtki, a nawet kostiumy na specjalne okazje niewielu już dzisiaj dziwią. Niezwykle prężnie rozwija się także rynek szeroko pojętego pet beauty, oferując nie tylko szeroką gamę szamponów czy odżywek, ale także perfum, lakierów do paznokci, czy innych standardowo używanych przez ludzi produktów.

- Humanizacja zwierząt domowych przejawia się również w dostosowywaniu domów do potrzeb zwierząt, w sposób przypominający ludzkie standardy. Zwierzęta posiadają swoje legowiska, wygodne, wkomponowane w wystrój mieszkań, często specjalne meble (i to nie tylko drapaki). Dbamy również o ich higienę i relaks. Wiele osób inwestuje w specjalistyczne usługi dla swoich pupili, takie jak spa dla psów, masaże czy sesje terapeutyczne – komentuje dr inż. Katarzyna Perz, specjalista żywienia w firmie HiProMine, producenta surowców owadzich, stanowiących funkcjonalny składnik wielu karm dla psów i kotów. - Jestem przekonana, że dbałość o zwierzęta domowe jak o członków rodziny będzie standardem, nie chwilową modą – dodaje

pieski0724 1 DużyW trosce o potrzeby pupila

Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat wiele się zmieniło w podejściu do zwierząt domowych. Przede wszystkim kwestia ich żywienia.

- Niezwykle ważnym aspektem w dobie humanizacji zwierząt jest ich świadome żywienie. Obserwujemy, iż dieta zwierząt coraz bardziej zaczyna zbliżać się do ludzkiej pod względem jej funkcjonalności. Skoro my dbamy o linię i zdrowe żywienia to chcemy, aby nasze zwierzęta również odżywiały się prawidłowo. Obecnie na rynku pojawia się również coraz więcej suplementów diety i witamin dedykowanych zwierzętom. Niemniej jednak, najważniejsza w żywieniu psów i kotów jest pełnowartościowa, kompletna i zbilansowana karma, dostosowana do wieku, rasy i specjalnych potrzeb pupila, która powinna stanowić podstawę zdrowia i funkcjonowania psów i kotów – dodaje dr inż. Katarzyna Perz.

Współcześni rodzice zwierząt, którzy zwracają uwagę na swoje zdrowie i dietę, będą także przykładali coraz więcej uwagi do sposobu karmienia pupili. Wiedza właścicieli w tym obszarze rośnie i dziś wiedzą czego oczekują od karmy swoich czworonożnych przyjaciół. Wychodząc naprzeciw wysokim potrzebom zwierząt i rosnącej świadomości właścicieli, producenci karm szukają innowacyjnych rozwiązań, wspierających dobrostan zwierząt, opartych na najwyższej jakości składnikach. Producenci oferują karmy bogate w białko, bezzbożowe, wolne od sztucznych dodatków, konserwantów i wypełniaczy, często z etykietą "naturalne" lub "organiczne", zaprojektowane tak, by zadowolić najbardziej wymagających konsumentów.

Odpowiedź na zapotrzebowanie ze strony producentów pet food dostarcza również HiProMine S.A., polski producent surowców owadzich cechujących się unikalnymi właściwościami prozdrowotnymi w żywieniu psów i kotów. Spółka niedawno uruchomiła zakład produkcyjny w Karkoszowie (woj. lubuskie), który jest największą tego typu inwestycję w Europie.

pieski0724 2 DużyProdukty owadzie w diecie pupila? Tak!

Surowce owadzie są doskonałym źródłem białka i tłuszczu. Zawierają również związki, które wywierają korzystny wpływ na funkcjonowanie psów i kotów. Dostarczają najważniejszych składników pokarmowych i cechują się wysoką strawnością, więc są dobrze przyswajane. Wpływają na prawidłowe funkcjonowanie mikrobioty przewodu pokarmowego, regulują gospodarkę lipidową wpływając na obniżenie cholesterolu we krwi, mają działanie przeciwdrobnoustrojowe i przeciwzapalne.

- Badania naukowe nie pozostawiają wątpliwości: surowce owadzie są niezwykle korzystne w żywieniu zwierząt domowych. Również te, cierpiące na rozmaite alergie lub nietolerancje pokarmowe, mogą bez przeszkód spożywać karmę której bazą są surowce owadzie, a weterynarze rekomendują je jako hipoalergiczne. Z HiProMine współpracuje dziś już wielu producentów karm dla zwierząt, a zainteresowanie współpracą rośnie, wraz ze wzrostem świadomości – tłumaczy dr inż. Katarzyna Perz

pieski0724 3 DużyMądrze kochać i mądrze dbać…

Humanizacja zwierząt domowych u niektórych ludzi wciąż wzbudza mieszane uczucia. Dla jednych jest to przejaw nadmiernego rozpieszczania i narzucania zwierzętom ludzkich cech, dla innych – naturalny kierunek relacji między ludźmi a ich pupilami. Niezależnie od indywidualnych opinii, jedno jest pewne: nasze podejście do zwierząt domowych wciąż ulega zmianie. Niezależnie od stopnia intensyfikacji relacji ze zwierzęciem, jako właściciele decydujemy o ich dobrostanie. Naszą odpowiedzialnością jest najwyższa troska o ich zdrowie, którego elementem jest zbilansowana dieta. Zadbajmy, by wybierać takie karmy, które wspierają podstawowe fizjologiczne, a także indywidualne potrzeby naszego pupila.

Przysięga Wojsk Obrony Terytorialnej

przydiega sosnowiec 70724 62 1600Jaworzno w osobie Wiceprezydenta Pana Łukasza Kolarczyka było obecne podczas ważnego dnia dla 86 żołnierzy 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy w Sosnowcu złożyli przysięgę. To ochotnicy 132. batalionu lekkiej piechoty na co dzień stacjonującego w Częstochowie.
Jaworzno dba o dobre relacje, współpracuj dla dobra miasta, regionu i kraju w niespokojnych czasach, gdzie bezpieczeństwo odgrywa ogromną rolę - Mówi Pan Łukasz Kolarczyk. : 
Wiceprezydent dziękuje Panu Pułkownikowi Pawłowi Piątkowskiemu - Dowódcy 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej, za zaproszenie na uroczystość.
Podczas uroczystości przekazał najlepsze życzenia dla żołnierzy, oraz gotowość władz Jaworzna do organizacji wydarzeń wojskowych, uroczystości patriotycznych i ćwiczeń w Jaworznie.
Więcej tutaj - https://www.facebook.com/LukaszKolarczykWiceprezydentJaworzna


 
Subskrybuj to źródło RSS

Kultura

Polskie portale

INSTYTUCJE

Follow Us