ogłoszenie bezpłatne
W sobotę, 22 października 2022 r. w inauguracji piłkarskich zmaganiach wzięli udział piłkarze i piłkarki z jaworznickich klubów sportowych – rocznik 2014 i młodsi. Cykl 10 turniejów w dwóch rundach – jesienno/zimowej i wiosenno/letniej, potrwa do 17 czerwca 2023 r.
Pomysłodawcą wydarzenia jest Zastępca Prezydenta Łukasz Kolarczyk, a honorowy patronat nad turniejem objął Paweł Silbert, prezydent Jaworzna.
Podczas uroczystej inauguracji Zastępca Prezydenta Miasta Łukasz Kolarczyk życzył najmłodszym piłkarzom i trenerom powodzenia i przyjemności z gry fair play. Wręczył również piłki, które otrzymał każdy uczestnik turnieju.
W rozgrywkach ligowych udział biorą dzieci z jaworznickich klubów sportowych: LKS Zgoda Byczyna, LKS Ciężkowianka Jaworzno, Victoria Jaworzno 1918, Akademia 2012, Szczakowianka Jaworzno oraz KS Górnik Jaworzno.
Turnieje są dla najmłodszych formą zabawy i aktywnego spędzania wolnego czasu, nie rywalizacji. W Jaworznickiej Dziecięcej Lidzie Mistrzów w Piłce Nożnej każdy wygrywa. Dobrej zabawie sprzyja regulamin ligi, który zakłada, że wszystkie kluby, które wezmą udział w turniejach, otrzymają jednakowe nagrody finansowe na zakup sprzętu sportowego dla klubu, a wszyscy młodzi zawodnicy otrzymają nagrody rzeczowe. (treść - www.jaworzno.pl)
W Hali Widowiskowo - Sportowej w Jaworznie odbył się wyjątkowy koncert - Orkiestry Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach wraz z solistami: Justyną Hubczyk-Piechotą oraz Piotrem Tłustochowiczem. Wydarzenie rozpoczął okolicznościowy występ dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 13 w Jaworznie,. Był to patriotyczny akcent znanego już w mieście układu z biało czerwonymi flagami.
Półtoragodzinny koncert policyjnej orkiestry spełnił wymagania wielbicieli różnych gatunków muzyki.
Niewiarygodne, jak orkiestra dęta potrafi zagrać utwory zarówno z kręgu muzyki poważnej, popularnej jak i rockowej, nawet heavy metalowej.
Potężne brzmienie dęciaków towarzyszące świetnym wokalistom rozlegało się nawet poza mury hali.
Na uwagę zasługiwało świetne prowadzenie koncertu przez Panią Magdalenę Tomaszewską i Pana Tomasza Obarskiego.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z tego wydarzenia.
https://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=itemlist&layout=category&Itemid=394#sigProId012b37836c
W piątek, 2 września odbył się piknik naukowy na pożegnanie lata. W jaworznickiej GEOsferze przygotowano szereg atrakcji dla dzieci młodzieży ale i dal dorosłych. Podczas wydarzenia oficjalnie otwarto projekt „GEOsfera II – Stara Prochownia”, a także zainaugurowano współpracę miasta z Uniwersyteckimi Laboratoriami Kontroli Atmosfery Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
W spotkaniu wziął udział Zastępca Prezydenta Łukasz Kolarczyk.
Na uczestników pikniku czekało wiele atrakcji, m.in. eksperymenty i pokazy przyrodnicze, poszukiwanie skamieniałości, wystawa studenckich projektów architektonicznych, prezentacja Uniwersyteckich Laboratoriów Kontroli Atmosfery Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, a także finał Letniej Akademii Odkrywcy. Dr Andrzej Boczarowski podczas pokazu multimedialnego przedstawił najnowsze odkrycia paleontologiczne z Sadowej Góry – była to geologiczna uczta dla wszystkich miłośników skamieniałości. Sympatycy gier terenowych mieli okazję do sprawdzenia swoich umiejętności orientacyjnych w zabawie pn. „Pociąg do nauki”. Na najmłodszych czekały również ścianka wspinaczkowa, zajęcia kreatywne, bańki mydlane i strefa zabawy.
Piknik na pożegnanie lata zakończył się występem Teatru Ognia.
https://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=itemlist&layout=category&Itemid=394#sigProId68d12a615e
Wojtek Justyna TreeOh! to zespół, który zawsze chętnie odwiedza Jaworzno i jest mile witany i widziany przez Jaworznian zaintereresowanych najwyższej klasy jazzem.
Zespół łączy dynamiczny funk-jazz z wielokolorową i różnorodną rytmicznie muzyką świata. Założony w Holandii zespół Wojtka Justyny, polskiego gitarzysty cenionego za brzmienie i wszechstronność stylistyczną, tworzą wraz z nim muzycy pochodzący z różnych części Europy.
Rozpoznawalny charakter muzyce TreeOh! nadają: od dosłownie dwóch koncertów basista Szymon Justyński, a dopełniają go Alex Bernath, wytrawny niemiecki perkusista funkowy, i Diogo Carvalho, Portugalczyk, czarodziej dźwięków niepodzielnie panujący nad perkusjonaliami i syntezatorem Mooga. Nad tym wyrazistym i instrumentalnie urozmaiconym gruntem wznoszą się śpiewne i melodyjne frazy Wojtka Justyny.
Występ zespołu dla wielu osób był zaskoczeniem, bowiem to pierwsza tego typu impreza "pod płaszczką" która sprawdziła się całkiem nieźle. Niespodziewanie akustyka okazała się niezła, a i muzycy majac sporo przestrzeni wokół mogli dać z siebie wiele.
Obejrzyjmy zdjęcia z koncertu, który zapowiedział Pan Roman Jońca.
https://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=itemlist&layout=category&Itemid=394#sigProIdb81a3089ba
Czwarta lipcowa niedziela upłynęła na jaworznickim rynku pod hasłem meksykańskiej fiesty przygotowanej przez MCKIS z nieocenionym wsparciem Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Mimo że pogoda nie była pewna, to na płycie rynku pojawiło się mnóstwo dzieci wraz z rodzicami. Najmłodsi zachwyceni byli kolorowymi dekoracjami i mnogością zabaw i konkursów przygotowanych specjalnie dla nich.
Zapraszamy do obejrzenia dużej ilości zdjęć z tej barwnej imprezy.
Zapraszamy jednocześnie już 1 sierpnia na Sosinę, gdzie odbędzie się kolejna letnia impreza z cyklu "Z rodziną w plenerze"
https://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=itemlist&layout=category&Itemid=394#sigProIdee9a112232
31 wyścig Solidarności i Olimpijczyków trwa. Trzeci jego etap zakończył się w Jaworznie około godziny 17 45, kiedy to peleton z naszym zawodnikiem, Stanisławem Aniołkowskim w roli zwycięzcy etapu i ldera wjechał pełnym pędem na rynek.
Zakończenie było krótkie i treściwe, bez prezentacji wśród hostess, za to z wielką butelką szampana, który wystrzelił w rękach lidera na skromny tłumek widzów. Cóż, epidemia wymusiła na nas takie, anie inne zachowania, tajką organizację imprez aby zapobiec gęstym zgromadzeniom.
Zapraszamy do obejrzenia równie skromnej galerii zdjęć.
https://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=itemlist&layout=category&Itemid=394#sigProId4c1dbcac1c
VI Ogólnopolski Konkurs Plastyczny ”Pędzlem, nitką i dłutem malowane – Pokaż co potrafisz”...
Tegoroczny konkurs objęty był jak co roku honorowym patronatem Prezydenta miasta Jaworzna – Pawła Silberta. Przewodnim celem konkursu było pobudzenie inwencji twórczych zarówno artystów zrzeszonych jak i nie zrzeszonych, oraz promocja miasta Jaworzna w sferze kultury plastycznej, a przy okazji stworzenie możliwości do bliższego kontaktu co w tym roku niestety nie było możliwe z powodu rozszerzającej się pandemii. Konkurs skierowany jest, tak do młodzieży szkolnej jak i do osób dorosłych.
W tegorocznej VI-ej edycji wzięło udział 47 uczestników, w tym 11 z miasta Jaworzna, którzy nadesłali aż 93 prac.
Prace wykonane były różnymi technikami tj; oleje, akwarela, akryl, linoryt, grafika, rzeźba oraz haft. Na konkurs nadesłano prace z takich miejscowości jak; Tomice, Katowice, Kraków, Bieruń, Kalety, Poznań, Jerzmanowice, Mielec, Tychy, Chełmek, Libiąż, Polkowice, Guzice, Oświęcim, Tomice, Złotów, Sochaczew, Legnica, Chorzów, Kalety oraz z Jaworzna.
Ogłoszenie wyników odbyło się 06 listopada 2020r, niestety tylko poprzez media internetowe (facebook.stk.pl, stk.decoart.pl, Radio Art, Radio Fest, MojeJaworzno.pl). w tegoroczny skład Jury weszli; Małgorzata Wosik, Zbigniew Kramarz, Iwona Brandys, które przyznało następujące nagrody w poszczególnych kategoriach;
- w kategorii malarstwo:
Grand Prix: Zofia Łącka „Noc świętojańska”
I miejsce: Zbigniew Ziob „Mistrz kamuflażu”
II miejsce :Stefan Szuster „Moje podwórko”
II miejsce: Janusz Janas „Czyglice”
III miejsce Jerzy Demski „Swing”
Wyróżnienie: Bogumił Serczyk „Grajkowie”
Sabina Piotrowska „Uwięziona”
- w kategorii haft:
I miejsce: Katarzyna Kajukało-Drygalska ”Ćmy”
II miejsce: Lucja Góralska ”Przedwiośnie”
III miejsce: Józefa Stańczak „Dudek”
- w kategorii rzeźba :
I miejsce: Gerard Mazur „Grajek z fletem”
Jak już wcześniej wspomniałem, tegoroczna uroczysta gala nie mogła się odbyć z wiadomych wszystkim powodów, jednakże sama wystawa nadesłanych prac została zaprezentowana w Miejskiej Bibliotece Publicznej i będzie dostępna dla widzów od 02 do 22 listopada w Galerii ExLibris. Wszyscy nagrodzeni uczestnicy zostali osobiście poinformowani o sposobie odbioru statuetek oraz nagród rzeczowych i zaproszeni na następną edycję.
Aby zrekompensować wszystkim zainteresowanym tą zaistniałą niedogodność, STK wraz z MBP postanowiło nagrać krótki spot o wystawie i opublikować go w dostępnych mediach co wkrótce zostanie ogłoszone.
Już po raz szósty, udało się zorganizować ten trudny konkurs w tak bardzo zaskakującym nas wszystkich i nieoczekiwanym roku, a wszystko to dzięki takim sponsorom jak; Urząd Miasta Jaworzna, Tauron, oraz bardzo dobrej współpracy pomiędzy MBP Jaworzno a STK Jaworzno – Dziękujemy.
Jacek Maliszczak
https://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=itemlist&layout=category&Itemid=394#sigProId7ea59bc85c
Już po raz piąty w Ciężkowicach odbył się rajd Nordic Walking przebiegający malowniczymi terenami Ciężkowic Doliny Żabnika i okolicznych lasów.
Ponad 120 osób wzięło w nim udział, a piękna pogoda sprzyjała spacerowemu potraktowaniu ośmiokilometrowej trasy.
Tym razem Rajd był wydarzeniem charytatywnym, podczas którego zbierano środki na pomoc w leczeniu małego Mikołaja, który urodził się z wada rączki - dłoni.
Osobą, która z wielkim sercem przyłożyła się do organizacji wydarzenia był pan Mirosłąw Pieczara, radny z dzielnicy, który zadbał o organizację, przygotowanie startu, mety, i gościny nordic walkerów z całego miasta.
Na starcie jak zwykle pojawił się Wicemarszałek Województwa Śląskiego, Pan Dariusz Starzycki, który rozpoczął w Jaworznie pasję tego sportu, zachęcając mieszkańców do tego aktywnego spędzania czasu.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z Rajdu
Pierwsze w naszej narodowej historii święto państwowe, i drugie pod względem ważności po 11 listopada, przypada w dniu 3 maja. W tym roku inaczej niż zwykle.
Bez festynów, radosnych pochodów, bez wspólnego śpiewania pieśni niepodległościowych, bez zgromadzeń i przemówień, jedynie uczestnicząc w mszach świętych w dość małej frekwencji i skromnie składając kwiaty pod pomnikami, rodacy uczcili ten dzień.
W Jaworznie o godzinie 9.00 odbyła się msza święta koncelebrowana, podczas której ksiądz prałat Eugeniusz Cebulski wygłosił bardzo emocjonalne i bezkompromisowe kazanie, wskazując na nasze polskie wady, na chwile, kiedy naród był poniewierany, kiedy odchodził od Boga, albo kiedy był zdominowany przez obce mocarstwa albo zdradzany przez wewnętrzne środowiska, sympatyzujące z zagranicą, jej oddając prawo dysponowania naszymi wartościami. Polska nigdy nie poddała się, wiara zwyciężyła, a Polacy w zdecydowanej większości udowodnili swoje wartości, swoją Polskość niezależność,niezawisłość i mądrość.
Po mszy świętej złożono kwiaty pod pomnikiem w rynku i na tym obchody się skończyły. Mimo, że takie ciche, skromne, to głębokie w swojej warstwie duchowej i przepojone troską o nas wszystkich w dobie epidemii, na którą tak naprawdę nie mamy szczególnie silnego wpływu. Musimy wytrwać, musimy przetrwać.
Na marginesie rodzi się spostrzeżenie, że są takie osoby, takie środowiska, które zupełnie odeszły od ważnej i szczególnie polskiej cechy tego święta, czyli faktu, że setki lat naród był wspólnie z kościołem i z wiarą. Niestety są tacy, którzy przychodzą w miejsce pamięci po to, aby zrobić sobie selfie, i jak najszybciej wrzucić na portalu społecznościowym, zapominając o istocie święta trzeciomajowego i o choćby odrobinie skromności i uszanowania czasu i miejsca, w jakim się znaleźli.
Dzień Kobiet w byczyńskim Klubie Niko był świętowany już w przeddzień 8 marca. W sobotnie popołudnie salę na piętrze wypełniły tłumy pań, które zwabione plakatem o mającej być wystawionej sztuce "Kopciuszek", na którym widniała niewątpliwie męska, owłosiona noga, przybyły z wypiekami na policzkach z ciekawością, co też przyjdzie im zobaczyć i usłyszeć.
Nie musiały długo czekać na zapowiedź i krótki wstęp do jednoaktówki w reżyserii Pani Danuty Noszczyńskiej z udziałem aktorów teatru Indygo.
Historia bajkowego Kopciuszka opowiedziana w sposób bardzo dorosły i dla bardzo dorosłych, była hitem. Pani i Panowie, bo ci biedni przedstawiciele brzydszej płci również gdzieniegdzie poutykali się po kątach, trzęśli brzuchami, a jeśli ktoś brzucha nie miał, to uszami, ze śmiechu.Sztuka to opowiedziana w sposób bezkompromisowy, z ogromną dozą humoru: gagów i dowcipnych dialogów, okraszona została piosenkami na melodie znanych przebojów jednej z div polskiej estrady, acz bardzo wyważony, aby nie urazić nikogo.
I rzeczywiście, nikt urażony się nie poczuł.
Nic taki nie dodaje urody i chęci do życia jak dobry dowcip, czasem pieprzny, czasem rubaszny i sprośny.
Oprócz spektaklu Panie wysłuchały kilku piosenek w wykonaniu kapeli Teatru Amarantus.
Wystąpili: Kopciuszek - Krystian Cempa, siostry: Przemysław Kujawski i Kamil Mistarz, macocha: Kazimierz Głowacz, wróżka: Agnieszka Gręda, narrator: Ludwika Smalcerz , książę: Katarzyna Paryż.
Kapela: Piotr Nowatkowski i Aleksander Tura.
Za miłą gościnę dziękujemy uroczej Pani Ewelinie - kierownik Klubu Niko oraz całemu personelowi Klubu NIko.
Życzymy Paniom aby humor zaznany podczas spektaklu towarzyszył im przez kolejne dni, a dla wspomnienia prezentujemy kilka zdjęć.
W niedzielę, 1 marca 2020r. odbyły się I zawody z cyklu Jaworznickie Grand Prix Biegów Patriotycznych 2020, serii czterech biegów organizowanych na terenie miasta Jaworzna przez Stowarzyszenie Jaworznicka Inicjatywa Narodowa.
Tego dnia na starcie stanęło blisko 230 uczestników dorosłych
i ok. 70 dzieci. W tym roku po raz pierwszy bieg odbył się
w malowniczym rejonie Rezerwatu Sasanki, w sąsiedztwie Parku Gródek i Sadowej Góry.
Niedzielne zawody rozpoczął bieg rodzinny upamiętniający Żołnierzy Wyklętych na dystansie 1963m
Dystans ten nawiązywał do daty śmierci ostatniego z walczących Żołnierzy Wyklętych.
Po rodzinnych zmaganiach, na starcie stanęli zawodnicy biegu na dystansie 5 km i 10 km. Na zakończenie niedzielnych zmagań odbył się bieg dla dzieci - 600 m.
Bieg Tropem Wilczym miał charakter przełajowy. Zawody jak co roku cieszyły się dużą popularnością.
Wyniki z Biegu Tropem Wilczym: https://dostartu.pl/bieg-tropem-wilczym-jaworzno-2020-c4169.pl.html?fbclid=IwAR3KjQ1l9IvZYJbs6WWjUbLhbhcjaQGcZqL7Xt7iQ6UxK1EzTQXMIo5ZggU
Bieg rodzinny na 1963 m: I miejsce Szymon Kasprzyca, II miejsce Dawid Matyaszek, a III miejsce Szymon Kaczmarczyk.
Bieg na 10 km w kategorii mężczyzn: I miejsce Waldemar Matyaszek, II miejsce Tomasz Pakuła, III miejsce Kamil Major.
Bieg na 10 km w kategorii kobiet: Julia Warzecha, II miejsce Marcelina Kocój, III miejsce Emilia Stańkowska.
Bieg na 5 km w kategorii mężczyzn: I miejsce Szymon Kastelik, II miejsce Marcin Mosbauer, III miejsce Mariusz Drabiński.
Bieg na 5 km w kategorii kobiet: I miejsce Jessica Włoka, II miejsce Agnieszka Łukaszewska, III miejsce Ewa Kuropatwińska.
Bieg dla dzieci na 600 m: I miejsce Stella Budkowska, II miejsce Szymon Mazurek, III miejsce Tymoteusz Drobniak.
Została przeprowadzona klasyfikacja w kategorii najlepszy mieszkaniec Jaworzna
i najlepsza mieszkanka Jaworzna na dystans 5 km – spoza podium. Wyróżnienie w tej kategorii zdobyli: Anna Kacprzak i Paweł Oblizajek.
Przed nami jeszcze trzy biegi z historią w tle kolejno: 30 maja, 15 sierpnia i 7 listopada.
Serdecznie zapraszamy wszystkich miłośników aktywnego spędzania czasu na majowy bieg, który odbędzie się na trasie Velostrady!
Do zobaczenia na starcie!
Mateusz Musiał
Drugi dzień tegorocznego Jeunesses Musicales zagospodarowała rodzima produkcja jaworznickich twórców i artystów.
Dziś pokolenie 50 plus pamięta doskonale co najmniej fragmenty wierszy Tuwima, Gałczyńskiego , Chotomskiej, czy Brzechwy.
Mowa oczywiście o wierszach dla dzieci, bo to im głównie dedykowany był koncert, choć oczywiście wielką frajdę mieli i dorośli, którzy poprzez tych autorów wkraczali w świat literatury.
Dziś już tylko zdawkowo kilkulatkowie stykają się z piękną twórczością naszych największych poetów, bo inne „zabawki” niż książki serwuje się najczęściej kilkulatkom.
Być może dzięki takim przedsięwzięciom jak stworzenie takiego koncertu przyczyni się do powrotu do czytania i zachwytu nad wspaniałymi literackimi dziełami.
Koncert – spektakl w wchoreografii Kamila Bzukały z muzyką Aleksandra Brzezińskiego wywołał prawdziwą burzę braw, szkoda, że brakło bisów bo właściwie to wysłuchałoby się jeszcze raz wszystkich utworów.
Ale mamy nadzieję że to nie koniec z tą „przygodą” i mamy nadzieję, że to przedsięwzięcie wejdzie do swego rodzaju kanonu polskiej śpiewanej literatury, znajdując się na płytach w najlepszych sklepach muzycznych.
Czego zabrakło?
Zabrakło żywych muzyków, ale coś trzeba było wybrać. Niestety powierzchnia „desek” w Teatrze Sztuk jest na tyle mała, że musiano wybrać – albo żywa, energiczna, dynamiczna choreografia, albo muzycy.
Twórczość na tym nie straciła, a w głowach brzmią doskonale łatwe chwytliwe melodie zdobiące „Lokomotywę”, „Ptasie radio”, czy śliczną opowieść o Koniku polnym Ewy Sałużanki.
Wystąpili: Wiktoria Banasik, Marlena Budak, Kamil Bzukała, Tomasz Gędłek, Kamila Kurzeja, Zuzanna Lach, Joanna Pietrzyk, Martyna Pluta, Joanna Płonka, Sylwia Sarna, Klaudia Sedlaczek, Joanna Skalińska, Brigitta Wierzbik i Maciej Pierzchała - niestety nie ujęty w obsadzie na plakacie zapowiadającym koncert. .
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.
UWAGA Fotografie chronione są prawem autorskim. Dozwolone kopiowanie wyłącznie do domowego użytku. Ściąganie i publikacja w innych mediach, również społecznościowych, wymaga zgody autora i uzgodnienia warunków wykorzystania - wykupienia licencji. W innym wypadku to kradzież, co może być przedmiotem roszczeń prawnych. Readakcja wyraża zgodę na udostępnianie i zamieszczanie linku do artykułu.
https://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=itemlist&layout=category&Itemid=394#sigProIdf611ce5dab
Anna German to wielka polska piosenkarka, którą już dziś media zapomniały.
Jest jednak wiele osób, które doskonale pamiętają czasy, kiedy piosenka była piosenką, melodia melodią, a kiedy wychodziła na scenę, albo kiedy w telewizji transmitowano bądź to festiwal, bądź nagrany program z jej udziałem, Polska wpatrywała się w ekran i słuchała przepięknych historii opowiadanych przez przepiękną dziewczynę, o czarownym głosie.
Podjąć się zorganizowania koncertu z piosenkami sprzed 50 lat, dziś, kiedy zupełnie inne rytmy i mody na scenach panują to wielka odwaga. Podjęła się zadania, wyjątkowa na jaworznickiej muzycznej scenie wokalistka, Brigitta Wierzbik.
Znana w Jaworznie, występując często w Teatrze Sztuk, który uważa za szczególnie ciepłe miejsce. Młodszym przypominam Jej współpracę z zespołem Zipnotics.
W ubiegłym roku zdobyła nagrodę publiczności na festiwalu Jeremiego Przybory "Niebywalencja".
Koncert pod tytułem "Pomyśl o mnie" to zbiór piosenek Anny German. Ale nie wszystkich tych najbardziej znanych, mimo, że rzadko słyszanych dziś.Wybór padł na piosenki wyjątkowo osobiste, traktujące o miłości, o codzienności, o uczuciach nawiedzających kobietę, która tak na scenie, jak i w życiu prywatnym każdą chwilę przeżywa mocno i autentycznie.
Kilkanaście piosenek, w tym jedne z najsłynniejszych "Człowieczy los", "Tańczące Eurydyki", zafascynowały publiczność, chyba podobnie, jak fascynowały na scenach całej Europy, kiedy Anna German śpiewała na festiwalach w Opolu, czy Sopocie, ale i w San Remo, Czy w Paryskiej Olimpii.
Brigitta Wierzbik zachwyciła głosem, urodą, niezwykle stonowanym i godnym wielkich pieśni scenicznym image, dyskretnymi gestami podkreślającymi istotę i przekaz wykonywanych piosenek. Zespół Art Music trio w składzie Janusz Korczyk, Jarosław Mitoraj i Arkadiusz Wiech stworzyli wybitny klimat dla chwytających za serce tekstów, co złożone w całość przełożyła się na wspaniały wieczór z muzyką, jakiego chyba mało kto się spodziewał.
Dodatkowym elementem były odsłonięte szczegóły z życia prywatnego gwiazdy, które Brigitta Wierzbik jako konferansjerka dla samej siebie, w niezwykle sympatyczny sposób przedstawiła.
Zwyczajem panującym w Teatrze Sztuk, Brigitta otrzymała swego rodzaju certyfikat, czyli portret namalowany przez Jacka Gąsiora, artystę obdarzającego występujące tu osobistości swoimi działami, na których oni są, jako żywi
Dziękujemy za przeżycia i zapraszamy do obejrzenia zdjęć.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.
UWAGA Fotografie chronione są prawem autorskim. Dozwolone kopiowanie wyłącznie do domowego użytku. Ściąganie i publikacja w innych mediach, również społecznościowych, wymaga zgody autora i uzgodnienia warunków wykorzystania - wykupienia licencji. W innym wypadku to kradzież, co może być przedmiotem roszczeń prawnych. Readakcja wyraża zgodę na udostępnianie i zamieszczanie linku do artykułu.
https://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=itemlist&layout=category&Itemid=394#sigProIddf67d6ca01
Kiedy szukamy informacji w internecie o spektaklach sztuki "Ich czworo" Gabrieli Zpolskiej znajdujemy przed wszystkim wyszukane formy komediowe, opierające swój przekaz na przesadzonych strojach, wymyślnej groteskowości.
Wydaje się że już sama forma ma dotrzeć do widza. Ale kiedy ta jest zbyt przerośnięta, to treść nieco ginie pośród, nazwijmy je umownie, wygłupów.
A przecież Zapolskiej przede wszystkim o treść chodziło.
Aż tu nagle pojawiła się grupa młodych aktorów w jaworznickim Teatrze Sztuk, którzy na warsztat wzięli przede wszystkim przekaz tego, co dramatopisarka Gabriela miała opanowane do perfekcji. Wyszukanie wśród małomiasteczkowego, bądź wielkomiastowego, acz rozleniwionego i zdulszczałego społeczeństwa, jego charakterku, jego wad, jego wręcz bezdennej głupoty wynikającej z zaściankowości, niedouczenia, zakotwiczenia się we własnych czterech ścianach, które nie cierpiały wzroku postronnych, a jeśli już stawały się tematem rozmów, będących najczęściej plotkami,złośliwościami, chodziło o to, aby jak najskryciej schować sekrety tychże ścian, byle w oczach innych nie pozostać "źle" ocenionym, co równało się skandalowi nie do przeżycia.
Wątki nudy romansów, schadzek, szukania odbicia się od codzienności świetnie korespondują z obłudą i brakiem pomysłu na życie bohaterów.Przekaz prosty, pozbawiony fajerwerków ale ze wszech stron śmieszny, jednak zawierający kwintesencje treści sztuki przygotował jako reżyser Kamil Bzukała wraz z gronem aktorów doskonale dobranych do charakterystycznych osób w przedstawieniu.
Trzy akty wytykania nonsensów rodzących się w głowach mieszczuchów, obśmiewania głupoty i zacofania oraz, jak to u Zapolskiej, wspomnianej wcześniej dulszczyzny, będącej Jej "dzieckiem literackim", zachwyciło publiczność, którą inne jednostki i instytucje chcą przyciągać komercyjnymi spektaklami złożonymi z ciągiem napisanych dowcipów z brodą, ogranych i ociekających nudą. Tu nudy niema, do tego stopnia, że półtorej godziny przedstawienia minęło tak szybko, że nawet w plecach nie zaczęło mrowić od siedzenia bez antraktów, które zagospodarowane zostały w bardzo sprytny sposób. Jaki? A to trzeba przejść się na sztukę w najbliższym możliwym terminie, kiedy będzie ponownie wystawiana.
My ze swojej strony gratulujemy świetnej interpretacji zarówno reżyserskiej jak i aktorskiej. W skład ekipy weszli: Aleksandra Kujawa, Magda Kuźnik, Joanna Blachura, Joanna Skalińska, Kamil Bzukała, Tomasz Zieliński
Gościnnie wystąpili: Katarzyna Gulik, Weronika Kudela oraz Kinga Warzecha, swojego głosu użyczył Dominik Socha.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.
UWAGA Fotografie chronione są prawem autorskim. Dozwolone kopiowanie wyłącznie do domowego użytku. Ściąganie i publikacja w innych mediach, również społecznościowych, wymaga zgody autora i uzgodnienia warunków wykorzystania - wykupienia licencji. W innym wypadku to kradzież, co może być przedmiotem roszczeń prawnych. Readakcja wyraża zgodę na udostępnianie i zamieszczanie linku do artykułu.
Kończy się styczeń, kończy się okres kolędowy, który w Wspólnocie Betlejem zbiegł się w tym roku z przygotowaniem i oddaniem do zwiedzania Betlejemskiego Ogrodu Biblijnego.
Teraz można odwiedzać również zwierzęta, ale już z innym nastawieniem. Z nastawieniem mającej niedługo przyjść wiosny i co za tym idzie z przygotowaniami do emigracji do bacówki w Parku Gródek.
Na pewno trafią tam owce, alpaki, kozy i osiołki, Czy będzie można zaprowadzić tam wielbłądy? Tego jeszcze nie wiemy, ale sądzimy,z e byłaby to wyjątkowa atrakcja dla spacerowiczów.
Teraz zapraszamy do obejrzenia zdjęć z dżdżystego, ale w miarę ciepłego dnia w ogrodzie Wspólnoty.
https://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=itemlist&layout=category&Itemid=394#sigProId44c1ecc4b3
I znane kolędy i mniej znane pastorałki i piosenki związane z Bożym narodzeniem skomponowane i ze słowami napisanymi specjalnie na okoliczności jaworznickie, można było usłyszeć na ludowej biesiadzie kolędowej, która rokrocznie odbywa się w Klubie Relax, gdzie zbierają się wszystkie jaworznickie zespoły ludowe i... jak Pan Bóg przykazał, biesiadują.
Jaworznianki, Jelenianki, Byczynianki, Dobrzanki, Borowiacy, Dąbrowianki, Szczakowianki, Jeziorczanki, Ciężkowianki w regionalnych strojach, w uroczystych fryzurach, no i Kilku Panów, którzy do zespołów należą, przynoszą do Relaksu własne wypieki i dają dowód na życie wśród nas ludowej tradycji, bez której koloryt kulturowy naszych dzielnic byłby raczej nijaki.
Na ugoszczenie kawą i świetnym plackiem zawsze można liczyć. Można również liczyć na uśmiechnięte twarze pozujące do zdjęć.
My mamy dla naszych czytelników zarówno zdjęcia, jak i skrót (z konieczności) filmowy na którym możemy usłyszeć wszystkie zespoły, ale na koniec przedstawiamy zapomnianą acz wspaniałą interpretację pochodzącej z przełomu lat 60 i 70 piosenki - tryptyku - Świynto historyja narodzynio Pana. Utwór zaśpiewany wręcz brawurowo...
https://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=itemlist&layout=category&Itemid=394#sigProId8fb0636b8c