...i sala śmiechem wybucha - z Arturem Andrusem - już 22 kwietnia

poniedziałek, 18 kwietnia 2016 18:14
Autor Alex
wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę

Artur Andrus przyjedzie do Jaworzna już w najbliższy piątek. Bilety jeszcze są, ale powoli kończą się. Jednak dobre miejsca jeszcze można dostać, stąd zachęcamy do odwiedzenia kas, w których można nabyć te cenne rekwizyty, bez których wejście do hali podczas koncertu nie będzie na pewno możliwe.

Największa gwiazda piosenki kabaretowej,... a właściwie to nie wiadomo jak ten trend nazwać, bo to niby trochę kabaret, niby trochę pop, a niby trochę taka lekka śpiewana poezja nieco abstrakcyjna i nieco frywolna. Taka, jaki cały jest Artur Andrus.
Oczywiście możemy się spodziewać, że nie tylko piosenki popłyną ze sceny, a teksty, które dane nam będzie usłyszeć, będą nasączone treścią baczenie obserwującą aktualne wydarzenia polityczne. Oby nie przesadził, bo jaworznianie nie lubią, jak artysta zbytnio angażuje się w politykę i zamiast bawić, rozjusza, albo prowokuje.

Artur Andrus jest znany ze swojej powściągliwości, wiec chyba wie, że nie należy w żadną stronę przeciągnąć struny, ale zdarzają mu się bardzo ostre komentarze, choćby w telewizyjnym programie, którego wolelibyśmy raczej nie reklamować. Ale, jak powiedział kiedyś wywiadzie dla naszego portalu ? na polityce się nie zna.

Jako ostatnią zachętę, w niemal ostatniej chwili proponujemy nie występ, ale fragment wywiadu, jakiego udzielił niegdyś... i opowiedział, jak mu trochę... nie wyszło, z czego się śmieje i czym ocieka...

ZAPOWIEDŹ Z DNIA 10 kwietnia

Wciąż go można usłyszeć w Trójce - bez niego Powtórka z rozrywki, albo akademia kropka rozrywki małpa polskie radio kropka pe el, nie miałoby tego samego klimatu, który ma, mimo że przecież Artur Andrus tylko zapowiada poszczególne skecze i piosenki, czasem nawet jednorazowo kilka. A musi się spieszyć, bo czasu mało. Często zdarza się, że ostatnia piosenka zaplanowana na audycje zostaje urwana, bo czasu brakuje przed kolejnymi wiadomościami. tego słuchacze najbardziej nie lubią. Już lepiej gdyby piosenki w ogóle nie było, niż ma być urwana.
Ale takie już uroki radia, że niestety ramówka to rzecz święta, bardziej święta niż w telewizji. natomiast Radio nie toleruje zupełnie ciszy.

O ile na srebrnym ekranie mamy przecież obraz, który czasem i bez dźwięku zaistnieje, to radio bez dźwięku przez kilka, czy kilkanaście sekund oznacza utratę słuchacza, który natychmiast przełącza się na taką stację, w której coś słychać.
Artur Andrus ciszy nie stosuje - znaczy, że zawsze ma coś do powiedzenia i za to słuchacze radiowej trójki go kochają. Nie lubia jednak słuchacze trójki, jak ich ulubieni dziennikarze "zdradzają" rodzimą stację i udzielają sie gdzie indziej.
Ale biznes is biznes i prawa rynku, i chęć posiadania w swoich zespołach ludzi doskonałych, jakim bez wątpienia nasz bohater jest, powodują, że stacje radiowe i telewizyjne dzielą się osobowościami i stąd Artura Andrusa możemy nie tylko usłyszeć ale i zobaczyć u i ówdzie.
Jednak nawet w telewizji nie widać, co to za postać, co to za postura. A postura chyba odkrywa całe wyobrażenie o Andrusie - wysoki, dobrze zbudowany i, jak podaje Słownik Języka Polskiego, pasuje do słowa andrus czyli łobuziak, psotnik, ulicznik.
Jak ulał cały andrus i pewnie między innymi dlatego często słyszymy jak inni zwracają się do Niego per Panie Andrusie.
W Jaworznie był tu już ten psotnik w 2013 roku, kiedy o zaczęła się Jego wielka kariera jako piosenkarza, bywalca trójkowej listy przebojów.
Przypomnijmy sobie tamten wieczór kiedy to udało się porozmawiać z nim na tematy nazwijmy je egzystencjalne i opublikować fragmenty rozmowy w formie wywiadu. Zapraszamy pod LINK PROWADZĄCY w tamto miejsce.
Zanim zobaczymy widowisko pod roboczym tytułem Andrus 2016, przypomnijmy sobie tamte chwile.

ZAPOWIEDŹ Z DNIA 25 marca

Już był u nas. jedni szczęśliwi, inni pogrozili mu palcem, kiedy napisał wierszyk o Jaworznie. Czy tym razem powtórzy? Czy wymyśli coś nowego, czy Jego zasadą będzie, że nie powtarza się dowcipów, a nawet pomysłów na nie?
Hala będzie pełna, bo to artysta aktualny, ze szczytów list przebojów zarówno kabaretowych, jak i zwykłych najważniejszych, łącznie z LP3.
Cyniczne Córy Zurychu, Szanta narciarska, Królowa nadbałtyckich raf - to na pewno zabrzmi nze sceny, bo publiczność nie darowałaby najważniejszych utworów. Mimo, że Artur Andrus ma już słuszny, najlepszy, ale jednak nie najmłodszy wiek, to tak naprawdę na szerokie wody wypłynął stosunkowo nie tak dawno. Wcześniej znany był przez fanów Trójki radiowej i przez bywalców kabaretowych występów, gdzie zapowiadał występy poszczególnych kabaretów.

Prowadził ?Powtórkę z rozrwyki? , ale tak wielką gwiazdą jednak nie był do czasu, kiedy nastąpił BOOM spowodowany płytą "Myśliwiecka". ?Piłem w Spale, spałem w Pile?, ?Glanki i pacyfiki", ?Królowa nadbałtyckich raf? - to przebojowe piosenki, które uczyniły z Andrusa wielka postać multimedialną, idola prześmiewców i obiekt westchnień posiadających poczucie humoru Pań.

Mimo, że Artur Andrus wystąpi 22 kwietnia w Hali MCKiS, to wzorem wcześniejszych kabaretowych spotkań, impreza będzie kolejną odsłoną cyklu "...i sala śmiechem wybucha. Prezentuje Piotrek Skucha". które odbyły się w DK w Szczakowej.

Przyjdźcie, zobaczcie, posłuchajcie! - zachęca organizator, czyli MCKiS

Bilety w cenie 59 zł do nabycia już od dzisiaj 11 lutego:
w Hali Widowiskowo-Sportowej przy ul. Grunwaldzkiej 80, od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00 ? 18.00
na portalu www.biletyna.pl,
w sklepie muzycznym ?Melodia?, od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00 ? 17.00 i w soboty w godzinach 9.00 ? 13.00
Zapraszamy także do zakupu biletów w cenie 29,50 zł w ramach programu: Jaworznicka Rodzina Wielodzietna.

Dziś posłuchajmy Artura Andrusa w starej, z 2009 roku, piosence Jaromira Nohawicy - "Cieszyńska"