Kakaowe ciasto jaglane z morelami i inne cuda z kaszy jaglanej !
- Autor Emilia
Kasza jaglana to świetna baza pod lekkie desery, na które, dbając o linię, można sobie pozwolić bez wyrzutów. Babeczkom, czy plackom nadaje ciekawy smak i lekką konsystencję. To ciekawy zamiennik dla tradycyjnych sposobów pieczenia i alternatywa dla wypieków z mąki tortowej :) Poniżej przedstawiam dwa przepisy - obydwa z wykorzystaniem kaszy jaglanej w wersji kakaowej :)
Kakaowe ciasto jaglane z morelami
To placek, którego przygotowanie jest naprawdę ekspresowe. Aby przygotować potrzebujemy:
szklanka kaszy jaglanej
dwie szklanki mleka
trzy łyżki kakao
dwie łyżki cukru trzcinowego
dwie łyżeczki mąki ziemniaczanej
kilka moreli
Kaszę jaglaną gotujemy według instrukcji na opakowaniu w dwóch szklankach wody. Odkładamy ją do ostudzenia. Następnie miksujemy ją ze wszystkimi składnikami, oprócz moreli - te kroimy w kawałki, którymi upieczony placek przybierzemy.
Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. Blaszkę - niezbyt dużą - ja miałam za dużą i ciasto było bardzo cienkie - wykładamy papierem do pieczenia, masę wylewamy na nią. Układamy kawałki moreli i całość pieczemy około 30 minut.
Kakaowe babeczki z kaszy jaglanej ze słonecznikiem i suszonymi morelami.
Z podanych składników powinno wyjść około 18, 20 babeczek, oczywiście zależne jest to też od wielkości foremek.
szklanka kaszy jaglanej
półtorej szklanki mleka
trzy jajka
cztery łyżki mąki pszennej
łyżka mąki ziemniaczanej
dwie łyżi miodu
cztery łyżki cukru
olejek waniliowy
trzy łyżki kakao
dwie garście słonecznika
kilka suszonych moreli
Kaszę płukamy i gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Odstawiamy do wystudzenia. Chłodną wrzucamy do blendera. Dodajemy jajka, mleko, mąkę, miód, cukier, olejek i kakao. Blendujemy Wszystko razem do uzyskania jednolitej masy.
Słonecznik prażymy na patelni, a morele kroimy w kostkę. Masę wylewamy do foremek i przybieramy słonecznikiem i morelami. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni i pieczemy babeczki przez około 30 minut.
Jak widać przygotowanie takich słodkości nie wymaga ani wiele czasu, ani wiele umiejętności. Obydwa przepisy są bardzo podobne, to zapewne wynika z ogromnej zazwyczaj ochoty na czekoladowe łakocie, jednak już niedługo zaproponuję całkowicie inną twarz kaszy jaglanej... :) Zapraszam do odwiedzania bloga www.smakikury.pl i życzę powodzenia w zabawie z kaszą jaglaną! :)
Kilka słów o tajemniczej kaszy jaglanej.
Słowo kasza większości dzieci, ale i nie tylko im, kojarzy się zwykle źle. Przywołuje ciężkie wspomnienia z dzieciństwa, kiedy to rodzice wmuszali w nas, czy to kaszę jęczmienną, czy to gryczaną. Nie wiedzieć czemu - ja tego nie rozumiem - kaszy wielu ludzi nie lubi. Jaglanka jest miłą odmianą dla tych, którzy nie pałają miłością do innych kasz w tradycyjnej formie. Odpowiednio przygotowana z kaszą co prawda wizualnie i smakowo wiele wspólnego nie ma, ale zgodzimy się, że to nadal kasza :)
Uważa się ją za jedną ze zdrowszych. Otrzymywana z nasion prosa, pełna jest białka, miedzi i żelaza. Znana jest jako ta, którą spożywać mogą cierpiący na celiakię, zmuszeni unikać glutenu (nie, nie jesteśmy za podążaniem za modą i unikaniem glutenu bez potrzeby). Jest lekkostrawna i ma mnóstwo właściwości leczniczych. Niesamowite, ale kaszę jaglaną wykorzystuje się nawet w walce z ... katarem! Wpływa dobroczynnie na wygląd włosów, skóry i paznokci, a także jest źródłem energii. Nie tylko na słodko, ale i na słono, jako dodatek do dań obiadowych sprawdza się doskonale.
Wciąż jest to jednak mało popularny składnik naszej diety. Wydaje mi się, że wynika to głównie z... lenistwa. Gdyby tak więcej uwagi przykładać do tego co jemy i zamiast utartych schabowych przyzwyczajeń, skierować się ku takim rozwiązaniom, jak na przykład kasza jaglana, nasze organizmy na pewno by nam podziękowały, a nasze kubki smakowe przekonałyby się ilu smaków tak naprawdę jeszcze nie znamy! :)
Artykuły powiązane
- Szpinakowy zawrót głowy z ciastem Leśny Mech Delecta!
- Lekkie desery - sposób na niebo pod podniebieniem
- 12 kwietnia - Dzień Czekolady
- Na wiosnę? Rozgrzewające kremy warzywne
- Na niedzielny obiad - tradycyjnie makaron. Ale jaki! Podaje Emilia
- Słodkości dla każdego - w przedświąteczny czas
- Podano do stołu - Zdrowe śniadania