Dla dobra Polski czy przeciw dobru Polski? Z dystansu - Felieton
- Autor Drwal
Wczoraj, 15 maja 2021 roku Zjednoczona Prawica ogłosiła nowy program, celowany na poprawę życia obywateli tzw. Polski Ład.
To wyjątkowo rewolucyjny program, który w historii Polski zapisze się dużymi zgłoskami,
Dzieje się to w czasie kiedy jedni kreślą ambitne plany na przyszłość, a jeszcze inni inni zajmują się wewnętrznymi sporami. Trzeba sobie powiedzieć, że jest to swego rodzaju wieloletnia tendencja, którą mogliśmy już wcześniej obserwować na naszym jaworznickim gruncie.
Pamiętam czas, kiedy Jaworzno reprezentowane było przez dwóch posłów w parlamencie (PiS – Dariusz Starzycki, PO – Paweł Bańkowski).
Dwóch, ale jakże różnych. Ten z PO pisał mnóstwo interpelacji, zapytań, np. o pożarach w Amazonii, albo tej samej treści w kontekście różnych firm i chwalił się statystykami, zresztą zostało mu to z czasów kiedy był radnym w Jaworznie.
Drugi z nich, Dariusz Starzycki, pisał co prawda mniej, ale sprawy które w nich poruszał dotyczyły aspektów społecznych, interpretacji przepisów prawnych czy zabiegania o sprawy ważne szczególnie dla naszego miasta.
Ten przykład z naszego lokalnego otoczenia obrazuje, że jedni myślą tylko o sobie, inni natomiast o mieszkańcach i Polsce. To przykład również na to, że nie liczy się ilość, ale jakość
Ogłoszony Polski Ład w kontekście ostatnich, i nie tylko, działań w Senacie, w którym Platforma Obywatelska i pozostała opozycja mają większość, to nic innego jak pokazanie i uświadomienie Polakom, że na dzień dzisiejszy wybór jest tylko jeden.
To wybór między państwem, które pomaga obywatelom, albo państwem, w którym "piniendzy ni ma i nie będzie".
Ogłoszone wczoraj zmiany, tak jak te do tej pory ogłaszane przez Zjednoczoną Prawicę, będą odczuwalne także przez naszych mieszkańców. To zmiany, które dotyczą większych pensji, emerytur czy możliwości zakupu mieszkania.
Do roku 2015 byliśmy przyzwyczajeni jedynie do zmian np. w zakresie podniesienia podatku VAT z 22 na 23 procent, zagrabienia pieniędzy z OFE czy podniesieniem wieku emerytalngo.
Dziś wspomnianych wyżej posłów nie ma już w parlamencie. Jeden z nich pracuje dla mieszkańców jako wicemarszałek województwa, natomiast drugi z Platformy Obywatelskiej zajmuje się składaniem życzeń urodzinowych marszałkowi Senatu czy ubolewaniem na portalu FB nad zakończeniem weekendu w obecności kota Gustawa.
Jest jednak inny jaworznianin związany z PO – Wojciech Saługa, który dziś pracuje w parlamencie – ten, który sprzeciwił się przyznaniu 770 miliardów złotych dla Polski w ramach tzw. funduszu odbudowy, kiedy Sejm głosował nad ratyfikacją tego dokumentu.
Czy w sprawie ustaw, a tych premier Morawiecki zapowiedział ok. 100, w ramach Polskiego Ładu ów poseł będzie również przeciwny? Czas pokaże
Drwal
Artykuły powiązane
- Parkingowy strzał w kolano - Felieton - Komentuje Drwal
- Opozycyjne drzewa
- Naiwniacy i cwaniacy - Drwal - Z dystansu - Felieton
- Łukasz Kolarczyk Zastępcą Prezydenta – czy to koniec zmian? Z dystansu - felieton
- Wielka polityka z Jaworznem w tle... - Z dystansu - felieton
- Zmiana… I co dalej? - Z dystansu - komentuje Drwal.
- Zjeść ciastko i mieć ciastko - Z dystansu - felieton