Niedoceniony średni personel medyczny - pomyślmy w Światowym Dniu Zdrowia
- Autor Alex
Programy, dotacje raty, odroczenia, zakup maseczek, fundowanie przyłbic, pomoc przedsiębiorcom, zwolnienia z opłat. itp. To już znamy. A kiedy w końcu ktoś pomyśli o rzetelnym i godziwym wynagrodzeniu pielęgniarek, ratowników, salowych?
To grupy zawodowe, które nie upominają się pracując jak woły na pierwszej linii frontu w walce z epidemią.
W strachu, w obawie o zdrowie własne i własnych rodzin.
Oni nie zaszantażują, bo mają priorytet - dobro pacjenta.
Oni nie zastrajkują bo muszą utrzymać za marne wypłaty swoje rodziny, a nie odejdą, bo nie założą jak lekarze, prywatnych praktyk.
Oni nie postawią warunków, jak nauczyciele albo górnicy, bo zaraz odezwą się głosy, że to ich powołanie i służba dla drugiego człowieka i nie wolno im odejść od łóżek pacjentów. Takim szantażem można każdego zniewolić.
Ale być może dobra zapłata dla nich nie przyniesie splendoru władzom żadnego stopnia i dlatego nie są wspominani ani w programach ani w deklaracjach.
A może tak Jaworzno dając w wielu dziedzinach przykład, da przykład szacunku dla średniego personelu medycznego?
Artykuły powiązane
- Gródek oblężony
- Psychiatra: być może dopiero za kilka lat okaże się, czy będziemy mieli do czynienia z falą depresji pocovidowych
- KPRM rozpoczyna w lutym nową odsłonę kampanii "Wybierz mądrze, zaszczep się”
- Naukowcy z Wuhan: odkryliśmy nowego koronawirusa; może być bardzo groźny dla ludzi
- Szef MZ: ustawa ws. weryfikacji covidowej ma wprowadzić kulturę przestrzegania regulacji
- MEiN: stacjonarnie pracuje 95,2 proc. przedszkoli, 80,5 proc. szkół podstawowych i 84,2 proc. średnich
- Najnowsze miejskie działania w walce z pandemią