Letni Festiwal Rocka w ramach Aktywnych Dzielnic

poniedziałek, 16 lipca 2018 19:16
Autor Alex

Niedzielne popołudnie na plantach tym razem zagospodarowane zostało muzyką rockową i w szerokim zakresie popularną.

Mimo, że mecz niestety wygrał z doskonałym programem zaprezentowanym przez trzy zespoły, to jednak nieco osób pojawiło się przed sceną i nie zdradzali ani oznak zniecierpliwienia, ani żalu za telewizorem.

Odbiór był autentyczny i to zauważyli muzycy, którzy dali z siebie wszystko.

Pierwszy zagrał Grafen, który po raz kolejny pokazał że prosty, klasyczny skład to recepta na niekoniecznie prostą, ale niesłychanie frapująca muzykę. Utwory własnego autorstwa opracowane na gitarę i sekcję rytmiczną oraz wokal mają w sobie wiele autentyzmu, i świeżości.
Co ważne, utwory starsze są już dobrze rozpoznawalne przez publiczność, stąd i cały zespół cieszy się popularnością i ma sporą grupę własnych wielbicieli.
GRAFEN:
gitara, wokal - Kuba Palewicz
perkusja - Bartek Palewicz
bas - Wojtek Wrona

Master Men konsekwentnie prezentuje również własny dorobek, którego początki sięgają lat osiemdziesiątych.
Są nawet osoby, które pamiętają niektóre utwory oparte o tę samą linię ale z zupełnie innym tekstem, jak na przykład dzisiejsze dzieci kwiaty - kiedyś były typowo dekadenckim utworem wynikającym z buntu przeciw złemu światu.

Dziś protoplasta Master Men, zachęcany podpowiedziami przyjaciół, myśli czasem o wyciągnięciu z szuflady starych kawałków, które warto by było posłuchać, bo tak jak i dzisiejsze są pisane na bazie klasycznego mocnego rocka.
Olaf Migus ? wokal
Damian Nowak ? instrumenty klawiszowe
Stanisław Sapun ? bas
Zbigniew Pajda ? gitara
Maciej Habdas- perkusja

Na koniec zagrał eM band czyli Orkiestra Rozrywkowa Miasta Jaworzna. okazało się że jeszcze jest sporo osób, które nie wiedzą o istnieniu zespołu i były mocno zaskoczone koncertem, podczas którego usłyszały w doskonałym wykonaniu świetne przeboje światowe należące do szeroko rozumianego POPu.

Niedzielny skład był gratka dla koneserów polskiej myśli rockowej ale i jazzowej. Ale Marek Malisz, dyrektor eM Bandu już przyzwyczaił nas do tego, że często na scenę wskakują ni stąd ni zowąd największe osobistości muzyczne.

Tym razem oprócz wybitnego saksofonisty, nie umniejszając absolutnie profesjonalizmu wszystkich innych muzyków, Marka Podkowy, który niegdyś był w składzie koncertowym Grupy Walk Away, wśród muzyków można było dojrzeć Darka Ziółka - jednego z najwybitniejszych polskich basistów.
To wszechstronny muzyk, gitarzysta basowy, pianista, wokalista, kompozytor i aranżer. Współpracował z najwybitniejszymi muzykami bluesowymi i jazzowym, między innymi z Ireneusz Dudek, Andrzej Zaucha, Leszek Możdżer, Lora Szafran, Krystyna Prońko, Ewa Uryga, czy Irek Głyk i Grzegorz Kapołka, z którymi nagrał wybitną serię Blue Blues oraz w końcu zespół Krzak w albumie "4 basy".
Wspomniemy jeszcze o wyjątkowym gitarzyście jakim jest Grzegorz Wanatowicz muzyk, który, jak się mówi zagra wszystko na swoim Ibanezie o niezwykłych barwach. Poodobnie zdanie krąży obiegowo o wokaliście Kamilu "Franku" Franczaku, który z kolei wszystko zaśpiewa i to w sposób doskonały. Koncert to potwierdził.
Z koncertów oczywiście seria zdjęć.