Przedświąteczne zakupy - Rzecznik Konsumentów radzi
- Autor Alex
Grudzień to miesiąc intensywnych zakupów związanych ze zbliżającymi
się świętami. Bardzo łatwo o nietrafiony prezent czy decyzję pod wpływem kuszących ?promocji?.
O czym powinniśmy pamiętać, kupując prezenty?
- Tylko gdy kupujemy produkt przez Internet, możemy zrezygnować z zakupów bez podawania powodu w ciągu 14 dni od dnia jego odbioru.
- 2 lata ? tyle wynosi czas na zgłoszenie reklamacji od momentu zakupu. Reklamację składamy w sklepie, w którym zrobiliśmy zakupy. Najlepiej na piśmie. Kupując rzeczy na wyprzedaży, z ekspozycji lub z promocji ? mamy tyle samo praw, co w przypadku zakupu po cenie regularnej.
Zwracajmy również uwagę na sztuczki sprzedawców
- 5,99 zł brzmi lepiej niż 6 zł - magiczne końcówki 99 groszy, odpowiednie ułożenie towarów na półce, muzyka, duże koszyki ? to sztuczki sprzedawców, których
nie zawsze jesteśmy świadomi, a ich celem jest zachęcenie do kupowania. Warto poznać choćby niektóre z nich. - Inne ceny - zdarzają się różnice w cenach podanych przy towarze z cenami zakodowanymi w kasie, czytniku oraz podanymi w gazetkach reklamowych. Ważne: cena podana na półce lub na metce jest obowiązującą. W związku z tym, mamy prawo kupić produkt po tej właśnie cenie.
- Gratisy muszą być bezpłatne, jednak czasem zdarza się, że za taki prezent albo musimy zapłacić, albo okazuje się, że zakup towaru bez upominku jest znacznie bardziej opłacalny. Zdarza się, że kupując w komplecie np. szczoteczkę i pastę
do zębów, zapłacimy więcej niż wtedy, gdy te same produkty weźmiemy osobno. Pamiętajmy, że towar oznaczony jako gratis musi być bezpłatny. - Reklamacja z pudełkiem? Oryginalne opakowanie nie jest konieczne do złożenia reklamacji, dlatego sprzedawca nie może go wymagać od klienta.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie żywności?
- Poświęćmy na zakupy trochę czasu. Ostatecznie chodzi o nasz zdrowie, ale także pieniądze.
- Nie bierzemy pierwszego z produktu z półki. Porównujemy te same produkty różnych marek ? ich skład, wagę, cenę. Każda cenówka na półce powinna mieć podaną cenę np. za 100g czy 1 kg produktu.
- Nie sugurujemy się hasłami marketingowymi, jakie producenci umieszczają
na przedniej stronie opakowania. - Czytajmy skład produktu. Im jest on krótszy, tym lepiej.
- Pamiętajmy, że lista składników jest ułożona w taki sposób, że na pierwszym miejscu jest składnik, którego w produkcie jest najwięcej. Z kolei alergeny na liście są podkreślone.
- Obecnie rynek zalewa żywność wątpliwej jakości ? pełna wypełniaczy, spulchniaczy, zagęstników czy barwników. Ma jedynie przypominać w smaku
i zapachu to, co występuje naturalnie. - Z rozwagą i ostrożnością podchodźmy do składników ukrytych pod oznaczeniami
,, E", dziwnych łacińskich nazw lub takich których nie jesteśmy w stanie wymówić jednym tchem. Jeżeli nie jesteśmy pewni co dany składnik oznacza, lepej odłóżmy produkt na półkę.
Artykuły powiązane
- Adwokat czy radca prawny - jakie mają kompetencje?
- Czy depilacja laserem bikini jest bezpieczna?
- Domniemanie uczciwości przedsiębiorcy - wreszcie!
- 5 rzeczy, których unikać przy kupnie odzieży męskiej w dużym rozmiarze
- OGRANICZENIE HANDLU W NIEDZIELĘ I ŚWIĘTA - rzecznik konsumentów wyjaśnia i podsumowuje
- Światowy Dzień Konsumentów 15 marca
- 5 pomysłów na wykorzystanie pufy w domu