Co dalej z Geosferą? Czy więcej roślin to dobry pomysł?
- Autor Alex
Tęgie głowy zastanawiają się wciąż co następnego, jaką kolejną atrakcję bądź to sprowadzić, bądź zainstalować, czy też po prostu stworzyć, aby Goesfera była wciąż atrakcyjna, coraz bardziej atrakcyjna, bo nie ma się co czarować - mieszkańcy pragną zmian, nowości, ciekawych atrakcji, coraz to innych od tych, które już widzieli.
Na pewno nie chodzi o fast foody na każdym kroku, ani o plastikowe huśtawki. Ale nowe roślinki, kwiaty, mchy, czy też paprocie albo wrzosy? Czemu nie?
Odwiedzając ogród botaniczny w Krakowie możemy wyobrazić sobie niektóre, a wręcz bardzo dużo z tamtejszych przedstawicieli flory u nas. Wszak z Krakowa niedaleko do Jaworzna tak fizycznie, jak i mentalnie.
Oczywiście tylko tych, które potrafią przeżyć zimę w naturalnych, a nie szklarniowych warunkach. Ale i tych jest tak dużo, że warto byłoby się tym zainteresować.
Są nawet kaktusy, pay, czy storczyki, a dla kochających naszą polską, leśną i naturę różne rodzaje wrzosów i traw.
Sadzonki wielu roślin kosztują tak naprawdę grosze.
Za cztery, czy sześć złotych możemy kupić wiele sadzonek gatunków w doniczkach.
Nie trzeba kupować wiele, wszystko jest w stanie w ciągu dwóch, trzech lat rozrosnąć się, rozmnożyć do naprawdę sporych kolonii.
Potem tylko trzeba je zagospodarowywać, odpowiednio rozsadzać w cieniu, słońcu, w zależności od potrzeb roślinki. I podlewać gdy natura szczędzi wody z nieba.
W krakowskim ogrodzie botanicznym na niewielkich stosunkowo przestrzeniach urządzono rewiry w stylu leśnym, ogrodu angielskiego, francuskiego, wiejskiego (pod wiejską chatą) łąki... jest nawet pasieka!
Czy jaworznianie chcieliby więcej roślin, kolorowych, egzotycznych, czy też pospolitych?
Czekamy na sugestie, zwłaszcza, że już w kolejną niedzielę, w Geosferze odbędzie się kolejny koncert Archetti z cyklu letnich koncertów kwartetu. W tej scenerii, w tym klimacie warto pomyśleć o kwiatach mogących ubarwić tę naszą oazę prehistorii i przyrody.
https://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=1548:co-dalej-z-geosfera-czy-wiecej-roslin-to-dobry-pomysl#sigProId9fcf807056
Na pewno nie chodzi o fast foody, ani o plastikowe huśtawki. Ale nowe roślinki, kwiaty, mchy, czy też paprocie albo wrzosy? Czemu nie.
Odwiedzając ogród Botaniczny w Krakowie możemy wybobrazić sobie niektóre, a wręcze bardzo dużo z tamtejszych przedztwicieli flory u nas. Oczywiście tylko tych, które potrafią przeżyć zime w naturalbnych, a nie szklarniowych warunkach. Ale i tych jest tak dużo, że warto byłoby sie tym zainteresować.
Są nawet kaktusy, pay, czy stroczyki, a dla kochających naszą polską leśną i naturę różne rodzaje wrzosów i traw.
Sadzonki wielu roślin kosztują ta naprawdę grosze. Za cztery, czy sześć złotych możemy kupić wiele gatunków w doniczkach. Nie trzeba kupować wiele, wszystko jest w stanie w ciągu dwóch, trzech lat rozrosnąć się, rozmnozyć do naprawdę sporych kolonii, a potem tylko trzeba je zagospodarowywać, odpowiednio rozsadzać w cieniu, słońcu, w zależności od potrzeb roślinki.
W krakowskim ogrodzie botanicznym na niewielkich stosunkowo przestrzeniach urządzono rewiry w stylu leśnym, ogrodu angielskiego, francuskiego, wiejskiego (pod wiejską chatą) łąki... jest nawet pasieka!
Czy jaworznianie chcieliby więcej roślin, kolorowych, egzotycznych, czy też pospolitych? Czekamy na sugestie, zwłaszcza, że już w kolejną niedzielę, w Geosferze odbędzie się kolejny koncert Archetti z cyklu letnich koncertów kwartetu. W tej scenerii, w tym klimacie warto pomyśleć o kwiatach mogących ubarwić tę naszą oazę prehistorii i przyrody.