Menu

ogłoszenie bezpłatne

 

Na wycieczkę do gliwickich tropików - palmiarnia imponuje

  • Autor 


palmiarnia0217027Dla posiadaczy samochodów to tylko kilkadziesiąt minut, ale i środkami komunikacji publicznej nie aż taka wielka wyprawa. Do Gliwic warto się wybrać w taki dzień, jak dżdżysta sobota, albo niedziele - w weekend zdecydowanie mniej zwiedzających niż w tygodniu - bo tam, po zamknięciu za sobą drzwi palmiarni wchodzimy w świat egzotyczny, zielony, tropikalny, zupełnie odmienny od tego, który rozpościera się za oknami w lutym w naszej strefie klimatycznej.

Historia Palmiarni Gliwickiej sięga 1880 roku - czytamy na stronie MZUK w Gliwicach -  kiedy to na terenie kształtującego się parku miejskiego powstały pierwsze szklarnie o charakterze wystawowym.



Dynamiczny rozwój obiektów rozpoczął się jednak w 1924 roku, kiedy to zorganizowano wielką wystawę roślin egzotycznych. Wśród nich prezentowano kolekcję palm. Trzy z nich należące do gatunku feniks kanaryjski do dnia dzisiejszego rosną w pawilonie historycznym. W 1925 roku otwarto pierwszy na Śląsku wielki basen o pojemności 120m3 wody dla jednej z największych na świecie roślin wodnych Victoria regia.

palmiarnia0217010Niestety wojna nie oszczędziła obiektu - w 1945 roku wszystko zostało doszczętnie zniszczone, rośliny wymarzły i trzeba było odbudować całość od nowa. Udało się to, a efekty są imponujące.

Większość okazów to rośliny, ale mamy i nieco zwierząt - ptaki w klatkach i jaszczurki, kameleony, w terrariach. rewelacją są mrówki które nieustannie pracują w szklanych rurkach, w których urządzono im trasy transportu materiałów budowlanych - budują swój dom.

Wielkie wrażenie robię ogromne akwaria z przepięknymi okazami ryb.
Aby zobaczyć wszystko wystarczy około godziny, ale można spacerować i podziwiać zdecydowanie dłużej.

 

Powrót na górę

Kultura

Polskie portale

INSTYTUCJE

Follow Us