Menu

ogłoszenie bezpłatne

 

Na Cmentarzu Ciężkowskim

  • Dział: Breaking news

cmentarz ciezkowski311021 64Tak, Ciężkowskim, a jeszcze bardziej po jaworznicku - Ciężkoskim.

Tak najstarsi Jaworznianie mówią o cmentarzu przy ulicy Chełmońskiego, zbiegającej się w tym miejscu z ulicą Sławkowską.

Od północy ograniczony jest ulicą Drabika.

Noc przed Świętem "Wszystkich Świętych" to dobra okazja do spaceru po tej małej nekropolii.

Zapraszamy do obejrzenia impresji fotograficznych stworzonych w tym miejscu. 

 

 

Czytaj dalej...

Spacerem przez cmentarze - ze wspomnieniem i obiektywem

  • Dział: Breaking news

 

cmenarze271017 10Obok grobów smutnych i zaniedbanych widuje się na cmentarzu groby tętniące życiem.

Zawsze, kiedy nadchodzi czas wspomnień i szczególnie intensywnego odwiedzania naszych bliskich, którzy odeszli, początkiem listopada, powraca dawno usłyszana myśl Stanisława Jerzego Leca.

Nie ma w niej nic ani śmiesznego, ani satyrycznego, ani drwiącego... jest cała prawda, ale nie o grobach, jest prawda o nas samych, którzy albo pamiętamy o tym, że nas rodzice leżą na pobliskim cmentarzu, albo o tym nie pamiętamy w ogóle, albo też przypominamy sobie zawsze w ostatniej chwili. I nawet nie chodzi o bogactwo plastikowych lampionów, sztucznych kwiatków ocierających się o zwykły kicz.
Bo jakim to fałszywym odruchem jest kupno półmetrowego koromysła dającego takie samo światło jak zwykła świeczka, tylko po to, aby sąsiadowi z grobu obok zaimponować.

Czytaj dalej...

Ktoś wyrzucił Chrystusa na śmietnik. A przecież komuś jeszcze się mógł przydać.

  • Dział: Breaking news



cmentarze311016007Idąc cmentarną aleją...

Szukamy przeszłości, szukamy tego, co było kiedyś, szukamy wspomnień, i obecności wśród nas, bliskich. Ileż to słów niewypowiedzianych, ile żalu, ze nie zdążyliśmy podzielić się radością, albo smutkiem z naszym ojcem, mamą, dziadkiem babcią, czasem bratem czy siostrą.

Ile czasu zmarnotrawiliśmy na bzdury, które nie pozwoliły nam po prostu być ze sobą chwilę dłużej, niż tylko w biegu, w pospiechu. Bo mam jeszcze to, jeszcze tamto do zrobienia. Jutro, może pojutrze, bo dziś nie.

"Może kiedyś innym razem, dziś na razie nie... Dni się robią coraz krótsze, może jutro czy pojutrze, w każdym razie dzisiaj nie..." jak mówi przedwojenna piosenka.

Ktoś wyrzucił Chrystusa ma śmietnik... a przecież komuś jeszcze się mógł przydać. Był jeszcze całkiem dobry...


chrystus281016001I ten inny raz, okazał się razem ostatnim. Przed dołem na cmentarzu.

Ze łzami w oczach próbujemy wytłumaczyć się - sami przed sobą, że przecież życie płynie i nie mieliśmy naprawdę czasu dla tych, którzy odeszli. Ale gdy pomyślimy bez hipokryzji, bez usprawiedliwiania się przez sobą, okazuje się ze znalazłoby się kilka chwil, które mogliśmy poświęcić choćby na krótką rozmowę.


Przyrzekamy sobie, że tym razem dla tych, którzy są z nami jeszcze, znajdziemy więcej czasu, serca..

Ale mija kilka dni znów wchodzimy w tryby codzienności i znów jest... nie dziś, jutro, pojutrze... I znów budzimy się i nie ma już tej osoby, nie ma i nie będzie nigdy...


cmentarze311016043Idą cmentarną aleją szukam ciebie mój przyjacielu... Szukamy bliskich, ale tak naprawdę szukamy siebie.

Czy wszyscy?

Pewnie nie, wielu z nas spieszy się do domu, na obiad, do gości, do telewizora, do wódki, która scali nas, tych pozostałych tutaj.

Inni spieszą się do zabawy, do przebieranek, do bezsensownego pajacowania, robienia z siebie pośmiewiska...

Zajmujemy się plotami, życiem innych, szukamy drzazgi w oku bliźniego podczas gdy my mamy belkę, zapominając o słowach Chrystusa do ludzi mających ukamienować grzeszną kobietę:  Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”
.


A gdzie w tym wszystkim czas dla człowieka? A gdzie dla Boga? Tak, niewierzący mają z tym mały problem. Boga nie ma...
A jednak dla wierzących jest coś więcej niż tylko chwila. Jest nadzieja. 

Czytaj dalej...

Idąc cmentarną aleją... Wszystkich Świętych poetycko...

  • Dział: Breaking news

cmentarze311016041

zaduszki15W ciszy przeżywamy pamięć o swoich bliskich. W ciszy, zadumaniu zatrzymujemy się nad grobami i wspominamy czasem najważniejsze chwile w życiu, jakie przeżyliśmy wśród tych, których nie ma między nami. Wiara, ze to życie, tu, na ziemi nie jest końcem Ustalonego Porządku Rzeczy, pozwala nam mieć nadzieję, że rzeczywiście jeszcze kiedyś, nie wiadomo gdzie, nie wiadomo w jaki sposób, ale spotkamy się, a troski targające nami dziś będą zupełna błahostką. Zmieni się wartość wszystkiego, co nas otacza i tego, co zostanie tutaj.

Często wydaje nam się, że ilością świecidełek, lampioników, ich wielkością, albo gęstością plastikowych gadżetów położonych na grobie naprawimy to, czego nie zdołaliśmy ochronić za życia naszych bliskich.

Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS

Kultura

Polskie portale

INSTYTUCJE

Follow Us