Wodne potwory w zbiorniku WYDRA - Gródek Jaworzno. Jest wideo
- Autor Alex
Gródek codziennie przeżywa oblężenie. Oprócz rowerzystów, spacerowiczów, nordic walkerów i rodzin z dziećmi, niemal zawsze można spotkać pary, którym fotografowie robią tak zwane sesje plenerowe.Pomysłowość fotografów i państwa młodych waha się od, co tu dużo mówić, żadnej, po naprawdę ciekawe ujęcia, łącznie z wchodzeniem do wody i rzucaniem wianka w toń. Niestety tu wianek nie odpłynie z nurtem, ale i tak najczęściej jest już tylko i wyłącznie symbolem.
Młodzi niestety nie zdają sobie sprawy, że spod wody może nagle wyskoczyć wielki potwór i wszystkich zjeść.
No, może nie wszystkich, ale na panny młode z pewnością by się połakomił.
To, co widać na ziemi, to tylko część życia na terenie akwenu. Pod powierzchnią dzieją się istne cuda oraz horrory, jak to pisał Jan Kaczmarek w swojej piosence:
Tam szczupak bandyta poluje na lina
i okoń się czai na żabę!
Sandacz na płotkę swój parol zagina,
węgorz się wpija w doradę.
Tam rak, wodny żulik, dopadłszy robaka,
zamęcza go w sposób haniebny,
sum goni pędraka, leszcz męczy ślimaka,
liczą się tylko zęby!
A w górze słoneczko i miły zefirek
i zielsko rozrasta się sielsko.
Na zielsku nenufar, a nad nim motylek
z tą swoją słodyczą anielską.
Zapraszamy do obejrzenia filmowej relacji głębin zbiornika Wydra