Babę zesłał Bóg, a Ona... wystąpiła... w starych butach!
- Autor Alex
Tak, w starych, ale z wyglądu - jak nowe. To według artystki te same buty, w których Renata Przemyk występowała na początku swojej kariery. Nie mamy wątpliwości co do tego faktu, bo bez tych pięknych glanów, nie byłoby tak czarownie.
>>Renata Przemyk w Jaworznie<<
To jak na razie koncert roku i nie zanosi się na to, że zostanie pobity. Nie chodzi o rozgłos, nie chodzi o show, chodzi o profesjonalizm, chodzi o klasę wykonawczyni, o klasę muzyków i o dialog z publicznością oraz o szacunek, zarówno w trakcie, jak i po koncercie okazany jaworznianom. Brawo Pani Renato.
Dziękujemy za Pani przyjazd do naszego miasta, za zaśpiewanie wszystkich piosenek, które sobie wymarzyliśmy, choć oczywiście znalazłoby się ich jeszcze zapewne na kolejny niejeden taki wieczór. Niedosyt mamy, czyli może Pani mieć doskonałe przekonanie, że zaspokajając nasze pragnienia, zaszczepiła Pani w nas po trzydziestu latach kolejny raz miłość do Pani twórczości, której nikt nie potrafi, całe szczęście, naśladować.
Renata Przemyk jest tą i taką Renatą Przemyk, jaką była te 30 lat temu, czyli w zamyśle tego zdania jest powiedzenie, że radosna, profesjonalna, żywiołowa, przekonująca, czarująca i młoda, choć znamy muzyków, którzy obrażają się, kiedy określamy ich mianem młodych... Tak, są tacy.
Cóż więcej napisać - w gestii naszej redakcji pozostaje podziękować w imieniu jaworznian i zaprosić do obejrzenia kilku zdjęć, choć zdajemy sobie sprawę, że odbiegają one znacznie od marzeń, ale na ilość światła niestety troszkę musimy ponarzekać.
Zapraszamy znów do Jaworzna, bo to miasto, które darzy panią wielkim szacunkiem i po raz kolejny chce pani zgotować owacje na stojąco z krzykiem, piskiem, brawami i tupaniem.
W imieniu wszystkich, którzy otrzymali autografy na przyniesionych lub zakupionych płytach, dziękujemy za poświęcony czas po wyczerpującym przecież koncercie, za zaproszenie każdej osoby do stolika i zamienienie kilku osobistych słów. To rzadko się zdarza, ale tym bardziej Pani Wielkość jest doceniona.
http://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=2303:babe-zeslal-bog-a-ona-wystapila-w-starych-butach&Itemid=394#sigProId9f2e9f8431
Artykuły powiązane
- Fiołki w cukrze - koncert z muzyką Aleksandra Brzezińskiego
- Brigitta Wierzbik - Pierwszy Koncert Jeunesses Musicales 2020
- XXXVIII Dni Muzyki "Jeunesses Musicales"
- Mirka Szawińska na koncercie podczas Jeunesses Musicales w Jaworznie
- Dla Zbigniewa Rutkowskiego - Koncert przyjaciół
- Łobi Jabi na zakończenie Jeunesses Musicales 2018
- Benefis Macieja Talagi - całe życie z gitarą!