Na straganie w dzień targowy, takie słyszy się rozmowy
- Autor Alex
Tak pisał Jan brzechwa w swoim bardzo znanym wierszu, przytaczając jak to ze sobą seler i pietruszka, groch z koprem, czy burak z cebulą konwersują.
Na jaworznickim "jarmaku" - bo tak po jaworznicku mówiło się na to miejsce - "jarmak" - dzieją się rzeczy niczym z wiersza poety.
Dziś czasy Brzechwy minęły, stąd ani śmieliśmy podsłuchiwać kto, na jaki temat z kim rozmawia, ale pooglądać jak na razie wolno.
Wolno uwiecznić kolorowe stragany, skrzynki z kwiatami, które nader obficie na wiosnę na targu - na Małym Rynku we wtorki i piątki pojawiają się, kusząc właścicieli ogródków, działek ale i skrzynek balkonowych czy parapetowych doniczek.
Każdy znajdzie coś dla siebie.
Od najbardziej zwykłych, popularnych bratków, poprzez fiołki, aksamitki, stokrotki, poprzez hiacynty , czy sasanki i przepiękne magnolie.
Można kupić krzewy ozdobne, owocowe i drzewka różnej maści od grusz po jabłonki śliwy i dla niepoznaki nazwane śliwkami wiśniowymi, a to przecież zwykłe mirabelki.
Zobaczmy na zdjęciach co tez oferują nam handlarze, przekupki i hodowcy i we wtorek od rana kupujmy wszelakie dobra, które w lecie przyniosą nam wiele radości z własnych plonów ogrodowych.
https://www.mojejaworzno.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=1934:na-straganie-w-dzien-targowy-takie-slyszy-sie-rozmowy&Itemid=371#sigProId12712b6ca9
Artykuły powiązane
- Jaworznickie akcenty na krakowskim Emaus
- Lipcowy "Pchli Targ" na Małym Rynku
- Jarmark Wielkanocny już za nami
- Pchli Targ na Małym Rynku - kalendarium 2017
- Jarmark Bożonarodzeniowy w Jaworznie - kolorowo ale bez śniegu
- Drugi PCHLI TARG W JAWORZNIE - ruch jak w ulu
- Pchli Targ - kupić nie kupić, potargować można