Okno życia w Jaworznie
- Autor MJ
W dzisiejszych czasach, kiedy życie, jego wartość, niepowtarzalność, jego moc, narażone są na wielkie próby, kiedy każdą komórką ciała poczętego żongluje się i stawia ją na równi z rzeczą, inicjatywa podjęta przez jednego z jaworznickich lekarzy zasługuje na ogromny szacunek. Jedni protestują przeciwko życiu, inni życie chcą za wszelką cenę chronić.
Okno życia to miejsce, gdzie każde urodzone dziecko, niechciane przez matkę może zostać oddane bez żadnych, nawet najmniejszych konsekwencji.
Zarówno beztroska, jak i często trudne warunki życiowe, bieda, ale i na przykład gwałty są powodem do tego, że matka nie chce, nie może, nie planuje wychowywania dziecka, które ma się narodzić. Okno życia gwarantuje, że dzieckiem będzie miał się kto zaopiekować, a matka, czy tez cała rodzina nie będzie musiała dźwigać brzemienia najgorszego.
Zapewne pojęcie grzech ciężki jest obce zwolennikom usuwania płodów, mimo, że często są to ludzie uznający się za wierzących, ale życie z tym grzechem, a bez niego jest zdecydowanie różne.
Dźwigać ciężar decyzji o pozbawieniu kogoś życia z pewnością nie jest łatwo.
Zdecydowanie łatwiej jest chyba dziecko urodzić i oddać komuś, kto na przykład dzieci nie może mieć z różnych powodów.Odpada trauma, odpada świadomość pozostaje tylko kwestia tych 9 miesięcy ciąży.
Aby oddać dziecko do Okna Życia, trzeba je donosić i urodzić. Ale jakże to mało wobec decyzji ostatecznej!
Okno życia w Jaworznie zlokalizowane jest w bardzo widocznym miejscu przy ulicy Jaworznickiej
Nie było łatwo ale się udało - mówi Ryszard Maciejowski - lekarz - inicjator i twórca okna życia w Jaworznie.
"Okno życia" w Szczakowie gotowe. Każde otwarcie okna to sygnał do 5 osób. W Polsce uratowano już 90 dzieci -w 62 oknach od 2006roku. (np. w Niemczech jest około 100 okien) - pisze na swoim profilu społecznościowym.
Kiedy okno zostaje otwarte i pojawia się w nim noworodek, sygnał o tym otrzymuje pięć osób, które uruchamiają szereg działań...
Okno życia w Jaworznie usytuowane jest w budynku przychodni przy ulicy Jaworznickiej 35Noworodek umieszczany jest w inkubatorze do czasu przyjazdu karetki, która zabiera go do szpitala, gdzie przechodzi badania, a następnie kierowany jest do pogotowia rodzinnego.
Równolegle uruchamiane są procedury nadania tożsamości i adopcyjna. Dzieci z okna mogą prędko trafić do adopcji, a w czasie procedury adopcyjnej ? dzięki zgodzie sądu na preadopcję ? przebywać już w nowej rodzinie.
Oddanie dziecka do okna życia to tylko jeden ze sposobów zrezygnowania z jego wychowania.
Okno służy skrajnym przypadkom, kiedy matka donosiła ciążę, a na przykład nie była nigdy u lekarza.
Inną możliwością jest zrzeczenie się dziecka tuż po porodzie w szpitalu. To również odbywa się bez konsekwencji zarówno dla matki, jak i dziecka.
Artykuły powiązane
- Właśnie kwitnie biały - czarny - dziki bez. Zbierajmy go dla zdrowia.
- Nowe zagrożenie na liście chorób wywołanych paleniem tytoniu
- NSZZ Solidarność ZG Sobieski wspiera jaworznicki szpital i pogotowie ratunkowe
- #NieKłamRatownikom - służby apelują, aby nie narażać ich zdrowia podczas stanu zagrożenia
- Szczyt zachorowań na grypę trwa - 15 zgonów w lutym
- Pieniądze czekają - wystarczy mieć pomysł i wziąć udział w konkursie
- Zebrali niemal 30 tysięcy "przechodzonych" biustonoszy - Szacunek!